• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

chemiczna ewangelia

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

chemiczna ewangelia

#21 Post autor: lczerwosz » 12 gru 2020, 20:04

eka pisze:
12 gru 2020, 16:23
który to poprzednik Trumpa tak równie mocno podważał wynik wyborów?
Nikt na taką skalę, bo nigdy nie było takiego wielkiego przekrętu. Nie wiadomo, kto teraz zwycięży. Może za wiele lat poznamy rzeczy, których sobie nie wyobrażaliśmy odnośnie "wolnego świata", jednocześnie przestaliśmy się nawet dziwić, że u nas zdarzają się cuda nad urną. Wiara w demokrację i dobrą wolę postępowego świata wytrąca nam narzędzia kontroli. Bo jest tak cudownie, tak widać w mediach. Jako porównanie dam taki przykład: lawendowa mafia w Kościele Katolickim. Przeciwnicy Kościoła wykorzystują wiedzę o niej do walki z Kościołem. Natomiast całkowicie lekceważy się świecką odmianę tego samego nurtu i doń pokrewnych, łatwo się domyśleć, których. Ci ludzie mają wpływy w dyplomacji wielu państw i łączy ich to nawet wbrew wielu racjom stanu. Gdybym był aparatczykiem, to bym zaraz przywołał ich na dywanik i wyjaśnił spokojnie, że lepiej dla nich samych i dla mnie oczywizda, aby pracowali lepiej. Dla mnie. Więc będą z własnej woli ochoczo i kornie wypełniać misję, którą sobie indywidualnie wyznaczą, a nawet przekroczą plany przed czasem. To oczywiście tylko jeden z czynników oddziaływania. Fenicki system stale ma się dobrze, jednak samo posiadanie fortuny nie bawi tak, jak jej słodkie wydawanie. Ale kij był zawsze lepszy od marchewki.
No a z drugie strony rewolucja. Każde pokolenie chce mieć własną, własnych kombatantów i zasłużonych. Więc lezą siksy i myślą, że oto wchodzą do historii. A jak się która zmęczy, to prosi, że chce do domu, najlepiej, żeby miasto podstawiło autobusy w nocy. Idiotek i także idiotów nie brakuje. Ciekawe, że tym ludziom nie przychodzi na myśl pytanie, komu i czemu sprzyjają.
Żebyśmy nie szli w spiskową teorię, bym przypisał sprawstwo i intelektualne autorstwo ludziom całkiem nie głupim i bardzo realnym, osadzonym w rzeczywistości. Nie udało się w Związku Radzieckim. To państwo było za słabe, straszna bieda i zniewolenie w caracie, a później w jego prostej kontynuacji, nie wystarczyły, aby sprostać ogromowi pracy. Nawet z taką małą Polską przegrali. Ale takie Stany dadzą radę. Na pewno.
Ot, co może być.
A wracając do nieskończoności. Modelowe podejście, to możliwość zaistnienia wszystkich światów będących realizacjami permutacji po wszystkich elementach. A tych jest bardzo dużo, może nieskończenie dużo. W matematyce pożegnano już takie myślenie, stwierdzono, że nie istnieje zbiór wszystkich zbiorów. Ja nie bardzo wiem dlaczego, pewnie tego dnia nie byłem na wykładzie. Jedyna z tego konkluzja - i nieskończoności różnią się od siebie, są takie bardziej liczne, bardziej nieskończone. ;)

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18301
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

chemiczna ewangelia

#22 Post autor: eka » 12 gru 2020, 20:30

AS... pisze:
12 gru 2020, 17:49
eka pisze: ↑
12 gru 2020, 16:23
znam jedną pulę sterowania wewnętrznego

nie do wiary, bo znam ich znacznie więcej

eka pisze: ↑
12 gru 2020, 16:23
Wszystko inne jest wynikiem oddziaływań zewnętrznych

naprawdę?
wszystko to co tutaj napisałaś jest wynikiem oddziaływań zewnętrznych?
żadnych Twoich przemyśleń? żadnych refleksji?
całkowity brak krytycyzmu?
zero weryfikacji źródeł na drodze do poszukiwania prawdy?
Najpierw trzeba mieć to coś, nad czym można myśleć, snuć refleksje, krytycznie ocenić, prawda? To 'coś' dostarcza zewnętrze człowieka. Były niestety wypadki całkowitego izolowania dzieci od świata. Poza emocjami nie miały nic od swego wnętrza. Umiejętność posługiwania się językiem (nt. kilkunastoletnia izolacja od urodzenia skutkuje trwałym brakiem możliwości nauczenia się mowy) to podstawa wewnętrznej 'bazy danych'.
Nie urodziłeś się naznaczony poglądem politycznym, najkrócej mówiąc.

A co Trumpa i Twojego stwierdzenia, że USA zniknęły. Właśnie przeczytałam, że wskutek odrzucenia przez Sąd Najwyższy zażalenia Trumpa na wynik wyborów w kilku stanach, wierni akolici w Teksasie grożą secesją.

Pozdrawiam Cię serdecznie, AS...ie.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18301
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

chemiczna ewangelia

#23 Post autor: eka » 12 gru 2020, 20:37

lczerwosz pisze:
12 gru 2020, 20:04
eka pisze: ↑
12 gru 2020, 16:23
który to poprzednik Trumpa tak równie mocno podważał wynik wyborów?

Nikt na taką skalę, bo nigdy nie było takiego wielkiego przekrętu. Nie wiadomo, kto teraz zwycięży. Może za wiele lat poznamy rzeczy, których sobie nie wyobrażaliśmy odnośnie "wolnego świata", jednocześnie przestaliśmy się nawet dziwić, że u nas zdarzają się cuda nad urną. Wiara w demokrację i dobrą wolę postępowego świata wytrąca nam narzędzia kontroli. Bo jest tak cudownie, tak widać w mediach.
Skąd ta pewność, Leszku?
Mnie wystarcza fakt, że Trump nie podważył wyników tam, gdzie wygrał, a przecież ludzie głosowali w tych samych, warunkach, bezpośrednio i korespondencyjnie.
Hipokryzja i tyle.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

chemiczna ewangelia

#24 Post autor: lczerwosz » 12 gru 2020, 22:25

eka pisze:
12 gru 2020, 20:37
Mnie wystarcza fakt, że Trump nie podważył wyników tam, gdzie wygrał, a przecież ludzie głosowali w tych samych, warunkach, bezpośrednio i korespondencyjnie.
Żadnej pewności nie mam, napisałem wcześniej, że prawda kiedyś wyjdzie, niekoniecznie teraz. Mało tego, nie wiemy, jaka ona jest, niezależnie od tego, kto wygrywa, a kto przegrywa. Trump ma na celu wygrać wybory, a nie poznać ich pełną prawdę. Dlatego nikogo nie oszukuje, jasno stawia sprawę. Tu żadnych sentymentów.
Będąc świadkiem wydarzeń, jednocześnie można mieć pogląd na sprawy i trzeba go weryfikować, co wcześniej wyłuszczyłem, mam nadzieję, nie nazbyt emocjonalnie.
Ale to komunizm chyba jednak za tym stoi. Gdyby to był tylko wyścig po pieniądze, to byśmy mieli taką samą argumentację, ideologiczne wyjaśnienia z obu stron. Do pewnego czasu obie partie w USA miały podobny program. A teraz po jednej stronie pojawiła się ideologia. Piłkarze na boiskach klękają, aby przeprosić za błędy ojców. I nawet pozytywni bohaterowie historii pokazywani są jako głosiciele pognębienia czarnej rasy, nawet jeśli traktowali Murzynów poprawnie i po ludzku (w pozytywnym rozumieniu tego słowa). A my mamy problem z reperacjami wojennymi od Niemców. Tu jest hipokryzja.
Ale wróćmy do czystej nienawiści i nieskończoności, bo dłużej klasztora niczym przora.

AS...
Posty: 1266
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57

chemiczna ewangelia

#25 Post autor: AS... » 12 gru 2020, 23:43

eka pisze:
12 gru 2020, 20:30
To 'coś' dostarcza zewnętrze człowieka.
takie twierdzenie jest nie do utrzymania;
co gorsza - wnętrze oddziaływuje na zewnętrze
i kto wie, czy taka relacja nie jest częstsza niż odwrotna;
można raczej rozważać dodatnie i ujemne sprzężenia zwrotne
na zasadzie akcja - reakcja;

secesja Teksasu to mały pikuś;
secesje państw bałtyckich, Ukrainy i pomniejszych "republik"
przeszły bez echa;
stały się tylko zarzewiem wojen i konfliktów...
uważam, że w USA może być o wiele groźniej;

Biden jest rzecznikiem chorych idei;
nie mam pojęcia jakim cudem darzysz go sympatią;
o "ociepleniu" już mówiliśmy
więc tym razem odsyłam Cię do oryginalnych materiałów
o depopulacji:
https://www.lifesitenews.com/opinion/bi ... -the-globe
nadmienię tylko skromnie, że life za skarby świata nie chce być prawackie ani nawet prawicowe...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Life_(czasopismo)
podobnie jak newsweek
https://www.lifesitenews.com/news/newsw ... population
i Ted Turner
https://www.lifesitenews.com/news/turne ... global-war
i nawet agent antychrysta (znany Ci zapewne z filmu "Dwóch papieży") promuje redukcję liczby obywateli świata
https://www.lifesitenews.com/news/speak ... tion-to-cl

w ten oto sposób domyka się błędne koło, bo Anders Breivik skrajny prawak zostanie bohaterem skrajnych lewaków;
zapytasz jak to? ano tak to:
było nie było Breivik usunął z ziemi ponad 70 niebezpiecznych źródeł dwutlenku węgla
i w sposób ponadprzeciętny zredukował populację ludzi;
podobnie jak terrorysta, który w Nicei za pomocą zwykłej ciężarówki zmniejszył liczbę obywateli świata o 87 sztuk
przyczyniając się znacznie do ratowania grenlandzkich lodowców;
obaj będą bohaterami i zapewne doczekasz czasów, kiedy pod ich pomnikami odbywały się będą spędy lewackiej młodzieży

o tempora o mores...

serdeczne
:rosa:

AS...
Posty: 1266
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57

chemiczna ewangelia

#26 Post autor: AS... » 13 gru 2020, 00:09

i tu jeszcze jeden link:

zrównoważony rozwój - walka z rakiem którym jest człowiek
http://www.ub.edu/prometheus21/articulo ... ULDING.pdf
autor – przeświadczony o szybko kurczących się zasobach i szkodliwości rzekomego przeludnienia
zaproponował wprowadzenie „licencji na posiadanie dziecka”
miałaby je otrzymywać każda kobieta, która mogłaby mieć jedno lub co najwyżej dwoje dzieci;
licencje miały stanowić „dodatkowe źródło dochodów” dla kobiet biednych;
pozwoleniami tymi można by było handlować, jak dziś handluje się pozwoleniami na emisję dwutlenku węgla;
w rezultacie - jak tłumaczył ekonomista - wyrównałyby się nierówności społeczne,
ponieważ (przynajmniej tak zakładał) kobiety zamożne chętnie kupowałyby te pozwolenia od biednych,
te zaś chętnie by je zbywały;
Boulding mówi wprost, że opłaty byłyby „dodatkowym źródłem bogactwa ubogich”,
co pozwoliłoby skutecznie walczyć z ekonomicznym niedostatkiem;
prawo do posiadania dzieci powinno być towarem rynkowym, kupowanym i sprzedawanym przez osoby fizyczne,
ale całkowicie regulowanym przez państwo;

człowiek do zadań specjalnych światowej rewolucji - Maurice Strong
w 1992 roku tłumaczył na Szczycie Ziemi w Rio, że oczywiste jest,
że obecny styl życia i wzór konsumpcji zamożnej klasy średniej – obejmujący wysokie spożycie mięsa,
dużej ilości przetworzonej żywności, korzystanie z kopalnych paliw, klimatyzacji w domu i pracy,
podmiejskie osiedla domów jednorodzinnych – nie są zrównoważone;
konieczna jest zmiana stylu życia na taki,
który będzie dostosowany do wzorców konsumpcji nieszkodliwej dla środowiska;
Strong mówił też o zastąpieniu suwerenności państw „globalną współpracą ekologiczną”.

w grudniu 2015 w Paryżu doszło do podpisania ważnego porozumienia klimatycznego ściśle powiązanego z Agendą 2030;
nowy program ONZ „Agenda 2030” roi się od frazesów i haseł miłych dla każdego;
nie można jednak zaprzeczyć, że za frazesami kryje się ciągle ta sama ideologia, która człowieka po prostu nienawidzi;
ideologia domagająca się ograniczenia liczby ludności na świecie, zniszczenia klasy średniej,
własności prywatnej, wprowadzenia pełnej kontroli nad obywatelami, ale w taki sposób, by oni sami to zaakceptowali;
czy nie jest to marksizm w najczystszej postaci?
tuż przed planowaną uroczystością z udziałem przedstawicieli rządów blisko dwustu państw Maurice Strong zmarł;
twórca ruchu ekologicznego, który oficjalnie nie raz zaprzeczał, jakoby był zwolennikiem rządu światowego,
tuż przed śmiercią stwierdził, że silna współpraca międzynarodowa musi istnieć, bo za dużo jest ludzi na świecie...

nic dodać nic ująć; nowa wiara, nowa religia, nowi bohaterowie i nowi święci;

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

chemiczna ewangelia

#27 Post autor: lczerwosz » 13 gru 2020, 00:40

AS... pisze:
13 gru 2020, 00:09
bo za dużo jest ludzi na świecie...nic dodać nic ująć; nowa wiara, nowa religia, nowi bohaterowie i nowi święci;
Napisałeś to explicite, ja się nieco bałem, krępowałem. Wyśmiewają się z podejrzeń o istnieniu rządu światowego, a od prehistorii ludzie w różnych częściach świata budują superwładztwo. Nienawiść jest narzędziem, jako emocja czy uczucie bardzo mocno osadzone w naszej naturze. Podobnie jak konkurencja, współzawodnictwo, rządza władzy. Wcale nie wiem, czy pieniądze są celem, może tylko środkiem do władzy. Narcyzm jest przywarą nie tylko artystów, ale głównie polityków. Małpy Bonoko też walczą o władzę, wili i owce też.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18301
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

chemiczna ewangelia

#28 Post autor: eka » 13 gru 2020, 07:23

Świat to nie tylko wypasiona Europa, Kanada, czy Stany (choć i tam można można zobaczyć dzielnice nędzy), gdzie dzietność w górnych rejestrach plasuje się w okolicach (w zaokrągleniu) trojga potomków.
Na Ziemi i to wg ostrożnych szacunków co 8 człowiek mieszka w slamsach, czyli ok. miliarda ludzi. I ta tendencja jest zwyżkowa. Miasta dają biedniejszej części populacji przynajmniej szansę na zarobek, nieumieranie lub niecierpienie z głodu (jak Twój bohater wiersza).

https://olsonfarlow.com/editorial-image ... mbay-india
Zgadnijcie ile osób w Dharavi przypada na kilometr kwadratowy.

https://www.thestar.com/news/world/2013 ... dhaka.html

A może chcielibyście dla Waszych późnych wnuków takich warunków?

A może spójrzcie na Ziemię z jej orbity. To ogromna kula, ale z łatwo dającą się wyliczyć powierzchnią zdatną do zamieszkania, produkowania żywności, składowania śmieci:

https://www.google.com/search?q=wyspa+% ... oCYXb9IkzM
(Materiał z tvp info)

Za 'produkcję' ok. 60% tlenu w ziemskiej atmosferze odpowiada plankton.
__________
Nikt nie chce zabijać ludzi z powyższych powodów. Do jakiego absurdu można dojść w nienawiści? Czytam Wasze wnioski na temat ekologii i przecieram oczy. Nie da się żyć na Ziemi, ignorując bez końca jej możliwości. Nam, naszym dzieciom, wnukom, oby i prawnukom w bogatszej części świata, z takim nastawieniem do wielkości rodziny - jeszcze uda się zapewnić w miarę godne warunki. Choć budowa murów najeżonych posterunkami na granicach Europy czy Ameryki Północnej, Japonii, Singapuru... będzie konieczna.
Bez kontroli urodzeń (środki antykoncepcyjne), ignorując możliwości planety, szykujemy sobie zagładę.
No ale po nas... choćby potop - filozofia prawacka.

Miłego dnia, przecież przeludnione slamsy i pływające wyspy śmieci jeszcze daleko.

AS...
Posty: 1266
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57

chemiczna ewangelia

#29 Post autor: AS... » 13 gru 2020, 10:24

lczerwosz pisze:
13 gru 2020, 00:40
Wyśmiewają się z podejrzeń o istnieniu rządu światowego

no jasne; ale
odwagi zacny Leszku;
zło najbardziej boi się nazwania po imieniu;
złodziej nienawidzi kiedy ktoś nazywa go złodziejem
a kłamca nie znosi kiedy nazwany jest kłamcą;
rząd światowy moim zdaniem już istnieje
i są odpowiednie do tego celu narzędzia: 5G, satelity, drony;
jego istnienie potwierdzają także planowane kroki elit:
wielki reset, likwidacja gotówki i punkty obywatelskie
jak w Chinach;
programy do rozpoznawania twarzy i wszechobecne kamery
zapewnią totalną inwigilację;
nowy wspaniały świat...
a tak nawiasem: nie wierzę w teorie spiskowe
ale wierzę w spiski
eka pisze:
13 gru 2020, 07:23
przecieram oczy
ja też :)
pokaż te slamsy polskim bezdomnym
a jest ich ca 600.000
pozazdroszczą hindusom takich luksusów;
podziemia dworca centralnego czy kanały ciepłownicze
są miejscem zdecydowanie mniej komfortowym;

a śmieci? owszem, to problem ale kto je produkuje?
Ty? ja?
dumny XXI wiek wydający biliony na ekologię
nie potrafi sobie poradzić z problemem opakowań?
lepiej w ramach depopulacji zarzynać chrześcijan
za milczącą zgodą niejakiego Bergolio?
bo koncernów produkujących plastik nie da się tknąć?

po nas choćby potop...
a będzie
kiedy jedynym kodeksem etycznym i moralnym
stanie się siedem grzechów głównych;
to jest właśnie lewackie odwrócenie wartości;
każdy pogrzeb będzie uroczystością radosną
a narodziny - żałobną;
cywilizacja śmierci

a wiesz ile ludzi mogłaby wyżywić Ziemia?
kiedyś trafiłem na takie dane publikowane przez FAO;
dziś nie ma po nich śladu;
ale
nie mam zamiaru marnować Twojego dnia
na ponure rozważania, a zatem
miłego :)
:rosa:

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18301
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

chemiczna ewangelia

#30 Post autor: eka » 13 gru 2020, 17:10

Może tak... strony dały sobie szansę na przedstawienie argumentów, ale do uzgodnienia wspólnego stanowiska nie doszło.
Pozdrawiam Panów i miłego wieczoru.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”