z muszli przodków
bezpiecznej lecz już pół-umarłej
wyszłam na spotkanie
wędrowałam szybko i wolno
czekałam aż samo przyjdzie
budowałam wieże paliłam ogniska
śpiewałam tańczyłam pływałam
ale nie spotkałam drugiego
stanęłam przed lustrem
weszłyśmy w siebie bez bólu
małe wszystko
otwarło oko
duże wszystko
przytuliło do siebie
życiodajne szczątki
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
trzecie pokolenie gwiazd
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
trzecie pokolenie gwiazd
czy to nie autodestrukcja
odnośnie formy, moim zdaniem nagromadzenie czasowników czasu przeszłego w pierwszej osobie powoduj pewną monotonię narracji.
odnośnie formy, moim zdaniem nagromadzenie czasowników czasu przeszłego w pierwszej osobie powoduj pewną monotonię narracji.
Nie wiem, co przyjść by miało. Czas przynosi ma myśl dziecię, ale to nie ten temat. A jednak miało by coś powstać z czegoś innego. Biologia jest imperatywem.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
trzecie pokolenie gwiazd
Zdecydowany przesyt czasownikowy. I tą właśnie zwrotkę można by sobie podarować bez szkody dla wiersza, a i bez stanęłam, samo przed lustrem.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
trzecie pokolenie gwiazd
Leszku
To wiersz zagadka także dla mnie samej
jeśli sama go nie odszyfruję jak tajnego komunikatu prawej półkuli do lewej - to będzie do wyrzucenia
może jeszcze popracuję nad formą ale najpierw muszę sama poznać o co mi chodzi
doświadczenie mnie uczy że to co piszesz "bezmyślnie" czyli bazując nad obrazach które się pojawiają - może zawierać wiedzę i mądrość wartą poznania
co do tego co miało przyjść
miał przyjść "drugi"
przyjaciel, uczeń , kochanek
ktoś z kim kontakt tworzy całość wyższego rzędu
próba zrobienia tego z sobą jest jak samozapłodnienie
strategia stosowana w przyrodzie
jednak gorsza niż zapłodnienie krzyżowe
Marcinie
wezmę Wasze rady na warsztat , kiedy zacznę pracę techniczną

To wiersz zagadka także dla mnie samej
jeśli sama go nie odszyfruję jak tajnego komunikatu prawej półkuli do lewej - to będzie do wyrzucenia
może jeszcze popracuję nad formą ale najpierw muszę sama poznać o co mi chodzi
doświadczenie mnie uczy że to co piszesz "bezmyślnie" czyli bazując nad obrazach które się pojawiają - może zawierać wiedzę i mądrość wartą poznania
co do tego co miało przyjść
miał przyjść "drugi"
przyjaciel, uczeń , kochanek
ktoś z kim kontakt tworzy całość wyższego rzędu
próba zrobienia tego z sobą jest jak samozapłodnienie
strategia stosowana w przyrodzie
jednak gorsza niż zapłodnienie krzyżowe
Marcinie
wezmę Wasze rady na warsztat , kiedy zacznę pracę techniczną

- alchemik
- Posty: 7236
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
trzecie pokolenie gwiazd
Zainteresował mnie tytuł.
Wiem co nieco o gwiazdach. Wiem, że te stworzone w Wielkim Wybuchu poświęciły się, by urodzić następne pokolenia.
Rozsiały nowe pierwiastki po Wszechświecie. Bo na początku był tylko wodór i hel. A potem węgiel.
Jesteśmy z węgla. I z pozostałych pierwiastków, które tworzyły się w śmierci trzeciego pokolenia gwiazd.
Może spoglądam na Twój wiersz z kosmosu, ale bardzo przylega mi myśl, że intuicyjnie, jako poetka odkryłaś łańcuch przemian.
Uważam gwiazdy za istoty inteligentne, choć inną od naszej inteligencją.
Przez swój dramat poszukiwań, a napotykanie tylko lustra, odkryłaś coś więcej.
Czasem intuicja poety stwarza zagadkę nie do odczytania przez autora.
Łańcuch przemian nie dotyczy tylko kosmosu.
Teraz, przede wszystkim, Ziemi, Życia i Duszy.
Nic nie poradzę na to, że czytam Twój wiersz w ten ponadczasowy sposób.
Poeci tak mają.
Otwiera im się klapka w Enigmie na częściowe rozszyfrowanie zagadki.
Wiem co nieco o gwiazdach. Wiem, że te stworzone w Wielkim Wybuchu poświęciły się, by urodzić następne pokolenia.
Rozsiały nowe pierwiastki po Wszechświecie. Bo na początku był tylko wodór i hel. A potem węgiel.
Jesteśmy z węgla. I z pozostałych pierwiastków, które tworzyły się w śmierci trzeciego pokolenia gwiazd.
Może spoglądam na Twój wiersz z kosmosu, ale bardzo przylega mi myśl, że intuicyjnie, jako poetka odkryłaś łańcuch przemian.
Uważam gwiazdy za istoty inteligentne, choć inną od naszej inteligencją.
Przez swój dramat poszukiwań, a napotykanie tylko lustra, odkryłaś coś więcej.
Czasem intuicja poety stwarza zagadkę nie do odczytania przez autora.
Łańcuch przemian nie dotyczy tylko kosmosu.
Teraz, przede wszystkim, Ziemi, Życia i Duszy.
Nic nie poradzę na to, że czytam Twój wiersz w ten ponadczasowy sposób.
Poeci tak mają.
Otwiera im się klapka w Enigmie na częściowe rozszyfrowanie zagadki.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
trzecie pokolenie gwiazd
Alchemiku
Jakbyś nie zauważył , moje wykształcenie sprzyja konkretnej wiedzy a trzecie pokolenie gwiazd nie wynika z ciekawej gry słów ale z wiedzy o tym czym tzrecie pokolenie gwiazd jest
dla mnie najpiękniejsza poezja to taka która ociera sie o wiedze i jest igraniem z jej granicami
nie roszczę sobie prawa że to w ogóle najlepsza poezja flirtuje z naukami przyrodniczym i
bo także kręcą mnie głębokie wglądy w uczucia, mistykę i psychologię
to dla mnie też wiedza
pisałam pracę o nukleosyntezie
tylko licencjacką ale wskazuje ona moje zainteresowania
alchemia dla mnie za daleko i ląduje na manowcach choć kiedyś była wspólna ścieżką prawdy i duchowych egzaltacji w poznawaniu
trzecie pokolenie gwiazd daje lekcję pokory i nadzieję
przez analogię
Jakbyś nie zauważył , moje wykształcenie sprzyja konkretnej wiedzy a trzecie pokolenie gwiazd nie wynika z ciekawej gry słów ale z wiedzy o tym czym tzrecie pokolenie gwiazd jest
dla mnie najpiękniejsza poezja to taka która ociera sie o wiedze i jest igraniem z jej granicami
nie roszczę sobie prawa że to w ogóle najlepsza poezja flirtuje z naukami przyrodniczym i


to dla mnie też wiedza
pisałam pracę o nukleosyntezie
tylko licencjacką ale wskazuje ona moje zainteresowania
alchemia dla mnie za daleko i ląduje na manowcach choć kiedyś była wspólna ścieżką prawdy i duchowych egzaltacji w poznawaniu
trzecie pokolenie gwiazd daje lekcję pokory i nadzieję
przez analogię