• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Truchło radosne

Wszystko, co wydaje się za krótkie...
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
refluks
Posty: 965
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Truchło radosne

#1 Post autor: refluks » 01 gru 2018, 19:54

Nie ma czegoś takiego jak tunel ze światłem na końcu.
Widzą to coś oszołomieni substancjami anestezjologicznymi lub obezwładnieni odurzeniem, narkomani lub alkoholicy.
Inna sprawa jest, gdy przechodzisz przez Styks nie na warunkach nadzmysłowego i niezgłębionego i ma żadnej metafizyki, a po prostu zdychasz.
Wygląda to nie bardzo urzekająco.
Jak w rzeźni.
Ustają funkcje życiowe i ciągniesz za sobą smród rozkładających się tkanek. Zapaszek spod pach, gdy już nie działa antyperspirant to zapach kwiatów aromatycznych w porównaniu z tym, co czujesz od siebie po śmierci. Śmierdzi tak od ciebie po milion bardziej, niż przetrzymana ponad termin porcja rosołowa. Pragniesz odrobinę waty lub gazy nasączyć jakiejkolwiek perfumą i wetknąć sobie w nozdrza.
Gdy mnie się życie skończyło w korytarzu do nie wiadomo czego cuchnęło do zerzygania, a nie można się zerzygać, bo nie ma materii do zerzygania i czym się zerzygać, bo nie ma żołądka, przełyku.
Ja bym to nazwał przedpokojem.
Ciała nie ma, w grobie pochowane, a w tym czymś, w czym jesteś teraz czujesz wszystko, jakbyś miał ciało.
Ono już gnije, szczególnie, gdy umarło się w ciepłej porze roku.
W przedpokoju są ludzie i zwierzęta.
Niektórych organizmów nie znam.
Nigdy nie byłem mocny w biologii.
Są takie cudowne, napinające kolorowe w cudownych barwach pióra i błony, światło od nich bije cudownie nieziemskie, tak nieziemskie już.
Ale są też pokraki zbulgotnione, z nadętymi pęcherzami błon różnorakich.
Dyszą nimi i śmierdzą.
Nawet te piękne śmierdzą.
Czy w ogóle można czuć coś po śmierci i obumarłym nosem, albo widzieć nieczynnymi oczami?
Mózg wciąż pracuje, skoro rozważam.
Dziwni ci oczekujący na poczekalni do nie wiadomo dokąd.
Tyle ludzi na minutę umiera, a ja jestem tu sam i jakieś stwory z raf koralowych nieodkrytych przez człowieka i dziwadeł z nieodwiedzonych przez naukowców dżungiel.
Co mnie tak policzek szczypie?
Jakbym się tak uparł, to chyba mi się trzonowy rusza.
- Przesadzasz, wcale tak mocno nie plaskałem po poliku.
- Ale ja jestem wrażliwy silnie!
W głowie mi się kręci, chcę zwymiotować, ale nie mam czym.
- Wody dajcie.
- Ile?
- Wiadro.
Z każdym zwymiotowaniem przelatują mi przed oczami ciekawe obrazy.
Gdyby wziął pod uwagę mą wrażliwość i mniejszą dawkę.
Mniejszą dawkę ciosu w czaszkę.
Zapis wrażeń byłby nadzwyczajny.
Miguel jest bardzo na punkcie swojej polskości delikatny.
Tylko przesadza z dokładaniem fasoli do rosołu i bigosu.
Kiedyś albo przełknę te jego potrawy, albo mi na amen łeb rozwali.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2018, 06:55 przez refluks, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Admin
Posty: 14799
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50

Truchło radosne

#2 Post autor: skaranie boskie » 01 gru 2018, 20:35

Urocze są te śmierdzielki z domniemanych zaświatów.
Zakładam, że wrażenia zmysłowe były jednak rzeczywiste i stanowiły ciąg dalszy efektów specjalnych, jakie gwarantuje kuchnia Miguela.
Podziwiam odwagę w spożywaniu...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
[email protected]

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2553
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Truchło radosne

#3 Post autor: biegnąca po fali » 01 gru 2018, 20:46

:myśli:
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 965
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Truchło radosne

#4 Post autor: refluks » 01 gru 2018, 21:08

biegnąca po fali pisze:
01 gru 2018, 20:46
:myśli:
Z tą emotikonką to co ja mam niby począć?
Ostatnio zmieniony 02 gru 2018, 06:56 przez refluks, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1710
Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
Płeć:

Truchło radosne

#5 Post autor: Alicja Jonasz » 01 gru 2018, 21:32

Odezwę się, to mnie zbesztasz :) ryzykuję... świat życia jest pełen absurdów, więc i pewnie śmierć nic innego nie ma nam do zaoferowania; kiedy czytałam Twój tekst, przyszedł mi do głowy Kawka i jego literackie sny :)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 965
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Truchło radosne

#6 Post autor: refluks » 01 gru 2018, 21:46

Alicja Jonasz pisze:
01 gru 2018, 21:32
kiedy czytałam Twój tekst, przyszedł mi do głowy Kawka i jego literackie sny :)
Kafka.


Nikt przez te kilka lat na forach literackich nie poczynił dla mnie większego komplementu.
Kocham twórczość Kafki.
Na nim uczyłam się literatury i niemieckiego.
Dziękuję Ci, Alicjo.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Truchło radosne

#7 Post autor: lczerwosz » 01 gru 2018, 22:33

Pogranicze realu i schizy. Zaczynasz od tego słynnego tunelu, że nie ma, a to przecież, jak poród, tylko w drugą stronę. I mówisz, że sztynksi. W to akurat wierzę, bo niektóre funkcje życiowe działają po śmierci, a nikt nie udowodnił, że to tylko działanie komórek, a nie, na przykład, duszy, co się jeszcze nie oderwała całkiem i stale coś tam czuje. No i nie wiem, czy wszystko udało ci się wszystko dobrze spamiętać. I nie piszesz, z której strony piszesz. Styksu. Byłeś w zaświatach literatury na banicji. To pogranicze, taka border line. To chyba są jednak wrażenia ciekawe, niezapomniane, że tak powiem. Czy kazali oddać wszystkie zapiski?
A może to rzeka tak śmierdzi. Kąpiel błotna. Czy dobrze robi na cerę - nie wiem. Tylko błagam, umyj się. Na 8-smym jest łazienka, tylko dziś nie ma ciepłej wody, admin znowu wyjechał i musimy czekać.

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 965
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Truchło radosne

#8 Post autor: refluks » 01 gru 2018, 22:58

...

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Truchło radosne

#9 Post autor: lczerwosz » 02 gru 2018, 00:18

refluks pisze:
01 gru 2018, 22:58
...
Co to jest.
Co ja mam z tym zrobić. Trzy kropki nie są zbyt komunikate.
A tekst był dobry. Szkoda, że nie skopiowałem.

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1710
Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
Płeć:

Truchło radosne

#10 Post autor: Alicja Jonasz » 02 gru 2018, 07:32

Oczywiście, że chodziło mi o Franza Kafkę. Ech, ta moja dysleksja! Dzięki za poprawkę :) Kafka zajmuje poczytne miejsce w mojej biblioteczce.
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”