wpatrzona w sufit nocna lampa - matka mokosz
nie ma na myśli latarni jakich wiele ale wciąż kogoś
szuka w przychyleniach ziemi nie oczekuje snu
szybuje ponad wykrotami morskich fal - porusza
w jednej jej kropli nic się nie wydaje bo wszystko jest
samo w sobie zrozumiałe - kwiaty grządki słoneczniki
tylko w powietrzu jabłka pęcznieją a ona oddycha
jabłkowym winem - w cieniu tamtejszych osobliwości
podczas letniego deszczu para przeszywa szybę na wylot
jesienią szyba nasiąka wodą- zimą zamarza z obu stron
jest wiecznie nieprzejrzysta jak pierwsze lepsze lustro
jeśli nie idziesz żadną z krętych dróg bo zbyt wiele
masz w sobie do zniesienia ześlij im deszcz w krótkiej
chwili tworzenia
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Z żalem muszę Was zawiadomić, że nasz kolega, wieloletni Użytkownik Ósmego piętra, a mój serdeczny przyjaciel, Edmund Sobczak, znany tu, jako Alchemik, pożegnał się z nami na zawsze.
Więcej na ten temat
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
obraz włóczni tępionej rdzą
- eka
- Posty: 18784
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
obraz włóczni tępionej rdzą
Wilgoć, kropla, deszcz. Matka płodności - Mokosz i włócznia (tępiona rdzą). Ta para wszystko wyjaśnia. W swobodnej formie sonetu opis i refleksja. Piękny, zakamuflowany erotyk. Rewelacyjna końcówka.
Jak i nakreślony słowami efekt zimy.

Jak i nakreślony słowami efekt zimy.

-
Marcin Sztelak
- Posty: 5205
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
obraz włóczni tępionej rdzą
Mało współczesny i pewnie się nie spodoba, ale jedyne, co mogę powiedzieć - ot, wiersz...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.