nie boję się ciemności tylko bezpańskich psów
gubiących szelest byle gdzie
w moim uchu
brzmi jak zerwane połączenie
pamięć szumi
zegar
a w nim ta godzina przepada
nigdy nie zobaczę w lustrze
jak czas się kurczy
nie
ciemność nie bywa czarna
jest senna i ciepła
świat w niej łagodnieje
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
nie wiesz
- tabakiera
- Posty: 4999
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
nie wiesz
Tak sobie myślę, że jak przyjdzie mi zapadać w ciemność, chciałabym przypomnieć sobie te wersy,
Z pierwszej strofy może wynikać, że ucho peelki jest byle czym.
Oczywiście może też szelest zapadać w byle jakim miejscu ucha.
"Zarwane taśmy ciszy" - niezła metafora dopełniaczowa, choć zerwanie ciszy też by mogło być.
- to chyba dobrze. Tak nie dostrzegać końca i zapaść w sen.
Oczywiście, jak przyjdzie czas, odpowiedni czas.
Czy jest odpowiedni czas na śmierć?
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
nie wiesz
Wyczuwalna w wierszu jest jakby tęsknota za stanem
zbliżonym do prenatalnego, ta głębia przyjaznej ciemności
to sugeruje. Czuła strona nieświadomości,
a przecież pojęcia strachu są już obecne
i trudno się od nich uwolnić. Dobry wiersz : )
zbliżonym do prenatalnego, ta głębia przyjaznej ciemności
to sugeruje. Czuła strona nieświadomości,
a przecież pojęcia strachu są już obecne
i trudno się od nich uwolnić. Dobry wiersz : )
- eka
- Posty: 18265
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
nie wiesz
Taśmy ciszy - zwalczana przez AS...a - dopełniaczówka. Taśmy z ciszy i będzie - git:)
____________
Dla mnie oryginalność wiersza zamyka się we frazie z bezdomnymi psami.
Gubią szelest, bo umierają. Samotnie. Nic dla nikogo nie znacząca cisza agonii.
Ciemność jest już nieboląca.
____________
Dla mnie oryginalność wiersza zamyka się we frazie z bezdomnymi psami.
Gubią szelest, bo umierają. Samotnie. Nic dla nikogo nie znacząca cisza agonii.
Ciemność jest już nieboląca.
- eka
- Posty: 18265
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
nie wiesz
Lepiej msz.
Część wiersza, ta o czasie, jest... jak to powiedzieć... niepotrzebnym aktem tłumaczącym resztę. Albo nie załapałam roli tej metafory. Całkiem możliwe.
A tak:
nie wiesz
ciemność nie bywa czarna
jest senna i ciepła
świat w niej łagodnieje
nie boję się ciemności tylko bezpańskich psów
gubiących szelest byle gdzie
w moim uchu
brzmi jak zerwane połączenie
______________
Część wiersza, ta o czasie, jest... jak to powiedzieć... niepotrzebnym aktem tłumaczącym resztę. Albo nie załapałam roli tej metafory. Całkiem możliwe.
A tak:
nie wiesz
ciemność nie bywa czarna
jest senna i ciepła
świat w niej łagodnieje
nie boję się ciemności tylko bezpańskich psów
gubiących szelest byle gdzie
w moim uchu
brzmi jak zerwane połączenie
______________