-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
schowek na czerwie
- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
schowek na czerwie
wszędzie strupy
Iga mówi żeby nie zdrapywać
nie wiadomo co jest pod spodem
może dziura wypalona na dwa trzy życia wstecz
po przejrzeniu łatwo pogubić się w życiorysach
a może zwyczajnie
żywa tkanka i zero tłuszczu z chudych lat
zachowało się tylko kilka zmarszczek
żłobionych nocami na przedwcześnie wyblakłym horyzoncie
wrzesień
deszczu jak na lekarstwo
i wszystko robaczywieje nawet myśli
nieśmiało zahaczające o przestrzeń
nieograniczoną słowami
odtąd dotąd nienawiść dalej miejsce na inny
dowolnie wybrany występek
u schyłku dnia miłość do ciszy i drzew
pod zwalonym schowek na czerwie
Iga mówi żeby nie zdrapywać
nie wiadomo co jest pod spodem
może dziura wypalona na dwa trzy życia wstecz
po przejrzeniu łatwo pogubić się w życiorysach
a może zwyczajnie
żywa tkanka i zero tłuszczu z chudych lat
zachowało się tylko kilka zmarszczek
żłobionych nocami na przedwcześnie wyblakłym horyzoncie
wrzesień
deszczu jak na lekarstwo
i wszystko robaczywieje nawet myśli
nieśmiało zahaczające o przestrzeń
nieograniczoną słowami
odtąd dotąd nienawiść dalej miejsce na inny
dowolnie wybrany występek
u schyłku dnia miłość do ciszy i drzew
pod zwalonym schowek na czerwie
Ostatnio zmieniony 31 sie 2018, 10:01 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 1 raz.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Posty: 18450
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
schowek na czerwie
Wrzesień lepiej zaznaczyłby rytm i nie tworzył nieuświadomionej chyba dopełniaczówki (wrzesień deszczu), gdyby uczynić go samodzielnym wersem.
To jedyna uwaga.
Reszta... rozwijasz się w ekspresowym tempie, Ewo.
Zazdroszczę umiejętności budowania stanów emocjonalnych w metaforach.
Smutek wylewa się poza przestrzeń tego bdb wiersza. Oblepia czytelnika.
Dzielenie i mnożenie depresji.
Pozdrawiam Poetkę.

To jedyna uwaga.
Reszta... rozwijasz się w ekspresowym tempie, Ewo.
Zazdroszczę umiejętności budowania stanów emocjonalnych w metaforach.
Smutek wylewa się poza przestrzeń tego bdb wiersza. Oblepia czytelnika.
Dzielenie i mnożenie depresji.
Pozdrawiam Poetkę.

- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
schowek na czerwie
Masz rację, Ewo. Nie zwróciłam na to uwagi. Zaraz poprawię. Dzięki za wyszlifowanie.


i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sie 2018, 18:02
schowek na czerwie
Ja tu widzę trzy wiersze, niekoniecznie dobre. Jak można wyżłobić zmarszczki na horyzoncie? Czym? Nie ma tego w wierszu. Poza tym nocą nie widać horyzontu, no chyba że to biała noc, ale tego też nie ma zaznaczone. Przy pierwszej i drugiej części mam wrażenie, jakbym to już gdzieś czytała. Deżawi? Części nie łączą się ze sobą, dla mnie to tak jakby ktoś skleił do kupy trzy różne teksty.
- alchemik
- Posty: 7236
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
schowek na czerwie
Trzeba być poetą, żeby żłobć zmarszczki na horyzoncie.
Należy być czułym na poezję, żeby potrafić czytać takie niebanalne metafory, których odczytywanie wynika spomiędzy wierszy i pozornie różnych tematów w zwrotkach.
Stworzyłaś świetną całość, Ewo.
I jestem z Ciebie dumny.
Mam nad czym myśleć i mogę odczytywać wielowymiarowo.
A to oznacza, że od pewnego czasu weszłaś w ranking najlepszych poetów Ósmego piętra.
A dobrych poetów tu nie brakuje.
Pozdrawiam i dziękuję za wiersz, który czytam z przyjemnością i pewną fascynacją.
Masz wielki plus u alchemika, którego laboratorium to żywioły słów.
Jerzy
Należy być czułym na poezję, żeby potrafić czytać takie niebanalne metafory, których odczytywanie wynika spomiędzy wierszy i pozornie różnych tematów w zwrotkach.
Stworzyłaś świetną całość, Ewo.
I jestem z Ciebie dumny.
Mam nad czym myśleć i mogę odczytywać wielowymiarowo.
A to oznacza, że od pewnego czasu weszłaś w ranking najlepszych poetów Ósmego piętra.
A dobrych poetów tu nie brakuje.
Pozdrawiam i dziękuję za wiersz, który czytam z przyjemnością i pewną fascynacją.
Masz wielki plus u alchemika, którego laboratorium to żywioły słów.
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
[email protected]
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sie 2018, 18:02
schowek na czerwie
Trzeba być poetą by żłobić zmarszczki na horyzoncie... I to w nocy. Moim zdaniem poezja to nie worek, w którym można upchnąć wszelakie metafory, szczególnie te bzdurne. Nadal żre mnie ciekawość jak wygląda zmarszczka na horyzoncie, czym ją wyżłobiono i dlaczego jest widoczna nocą. I co ma łączyć te trzy części w wiersz. Jestem otwarta na wszelakie odpowiedzi i sugestie, oczywiście te sensowne.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
schowek na czerwie
Na moje oko chodzi o ślęczenie nocami z nadzieją na horyzonty i przedwczesne ich zatracenie, czyli utratę perspektyw mimo włożonej pracy.prawie kobieta pisze: ↑31 sie 2018, 20:46Trzeba być poetą by żłobić zmarszczki na horyzoncie... I to w nocy. Moim zdaniem poezja to nie worek, w którym można upchnąć wszelakie metafory, szczególnie te bzdurne. Nadal żre mnie ciekawość jak wygląda zmarszczka na horyzoncie, czym ją wyżłobiono i dlaczego jest widoczna nocą. I co ma łączyć te trzy części w wiersz. Jestem otwarta na wszelakie odpowiedzi i sugestie, oczywiście te sensowne.
Ale ja tam się nie znam na surrealizmie stosowanym.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sie 2018, 18:02
schowek na czerwie
W życiu bym na to nie wpadła, cały czas przed oczami mam faceta z kilofem ryjącego zmarszczki. Albo rowy. Absolutnie się z Tobą, tabakiera, nie zgadzam. Co ma ślęczenie nocami do żłobienia zmarszczek na horyzoncie? Gdyby to podmiot liryczny dostawał zmarszczek z niewyspania, bo nocą wypatrywał horyzontu, to ok, to jeszcze spoko. Ale od razu nasuwa mi się kolejne pytanie: po co podmiot nocą gapi się w horyzont, którego nie widać. O rany, ile to pytań...tabakiera pisze: ↑31 sie 2018, 20:55Na moje oko chodzi o ślęczenie nocami z nadzieją na horyzonty i przedwczesne ich zatracenie, czyli utratę perspektyw mimo włożonej pracy.prawie kobieta pisze: ↑31 sie 2018, 20:46Trzeba być poetą by żłobić zmarszczki na horyzoncie... I to w nocy. Moim zdaniem poezja to nie worek, w którym można upchnąć wszelakie metafory, szczególnie te bzdurne. Nadal żre mnie ciekawość jak wygląda zmarszczka na horyzoncie, czym ją wyżłobiono i dlaczego jest widoczna nocą. I co ma łączyć te trzy części w wiersz. Jestem otwarta na wszelakie odpowiedzi i sugestie, oczywiście te sensowne.
Ale ja tam się nie znam na surrealizmie stosowanym.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
schowek na czerwie
Prawie kobieto, zapewniam Ciebie, że miłośnicy poezji Ewy wszystko pięknie wytłumaczą.
Ja tylko nieudolnie próbuję.
Ja tylko nieudolnie próbuję.

-
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 sie 2018, 18:02