stapiam się ze ścianą
zostaję powierniczką jej ciszy
dotykam czule spękań
gdzie ukryłeś
nasiona słów
dźwięki kiełkują pod palcami
wspinają się ku słońcu
łaskocząc w język
wypuszczam pierwsze słowa
rozkwitam zdaniami
proszę usiądź obok
odetchnij w ich cieniu
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
milcząc
- eka
- Posty: 18450
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
milcząc
Tyle w tej ciszy dźwięków...
W milczącej ścianie:
Jak czarnoleska lipa...
Świetny wiersz!
W milczącej ścianie:
Niesamowity obraz łaskoczących roślinogłosek, no mega! Wchodzą w podmiot, ciągną go w stronę słońca. Sprawiają, że tworzy słowa, zdania, przyjazny cień dla siewcy.
Jak czarnoleska lipa...
Świetny wiersz!
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03
milcząc
Milczenie brzmi trochę inaczej.
Napisałaś o trzy słowa za dużo.
Poza tym, dobry wiersz.
Napisałaś o trzy słowa za dużo.
Poza tym, dobry wiersz.
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39
milcząc
Dzięki wielkie, podoba mi się Twoja interpretacja!
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39
milcząc
Dzięki, które słowa są nadmiarowe?szczepantrzeszcz pisze: ↑12 sie 2022, 11:24Milczenie brzmi trochę inaczej.
Napisałaś o trzy słowa za dużo.
Poza tym, dobry wiersz.

-
- Posty: 554
- Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03
milcząc
Wyrzuciłbym jej... ale to taka Szczepanowa obsesja. Szczepan nie lubi zaimków, zwłaszcza osobowych.
wystarczy "ku słońcu", będzie prościej i wyrzucisz drugie "się", które trochę przeszkadza.
Zrezygnowałbym z "proszę". Twój wiersz jest prośbą i słowo wydało mi się zbędne.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
milcząc
Czasem przy dużej traumie drugi człowiek jest jak ściana i trzeba dużo cierpliwości, łagodności i empatii, by wyzwolić kłębiące się w nim słowa i myśli, by pomóc im dojrzeć i ulecieć.
Bywa, że te słowa uwalniają się z ust drugiego człowieka.
Bardzo obrazowa metaforyka i bardzo zmęczył mnie ten tekst, ale to dobrze o nim świadczy.
Po prostu przypomniał mi pewne doświadczenie, które do łatwych nie należało.
Bywa, że te słowa uwalniają się z ust drugiego człowieka.
Bardzo obrazowa metaforyka i bardzo zmęczył mnie ten tekst, ale to dobrze o nim świadczy.
Po prostu przypomniał mi pewne doświadczenie, które do łatwych nie należało.