-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Ballada smutnych dni
- Liliana
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Ballada smutnych dni
Założyły matki chusty,
czarne chusty, czarne suknie,
i powiodły wzrokiem pustym
po cynkowych rzędach trumien.
– Czy to ty, mój najmilejszy,
w zimnej skrzyni, ty, sokole? –
szepcze jedna, druga w głębi
swego serca skrywa boleść.
Jedna we łzach stoi cała,
a łzy wielkie niczym grochy,
druga wszystkie wypłakała
z żalu, bólu i tęsknoty.
Wojno, wojno, bądź przeklęta,
jak i ten, co cię wywołał,
lepiej by wam na dnie piekła
w parze osiąść i tam skonać.
Za to, że gdzie lud żył dumny,
gdzie się łany zbóż złociły,
czarne suknie, czarne chusty
matki na się założyły.
czarne chusty, czarne suknie,
i powiodły wzrokiem pustym
po cynkowych rzędach trumien.
– Czy to ty, mój najmilejszy,
w zimnej skrzyni, ty, sokole? –
szepcze jedna, druga w głębi
swego serca skrywa boleść.
Jedna we łzach stoi cała,
a łzy wielkie niczym grochy,
druga wszystkie wypłakała
z żalu, bólu i tęsknoty.
Wojno, wojno, bądź przeklęta,
jak i ten, co cię wywołał,
lepiej by wam na dnie piekła
w parze osiąść i tam skonać.
Za to, że gdzie lud żył dumny,
gdzie się łany zbóż złociły,
czarne suknie, czarne chusty
matki na się założyły.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Ballada smutnych dni
Witaj Liliano!
smutnym wierszem o smutnych dniach powracasz.

smutnym wierszem o smutnych dniach powracasz.

- Liliana
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ballada smutnych dni
Nie wiem, czy było to zamierzone, ale czytając, realnie poczułam, że wojna nigdy się nie kończy. Posłużyłaś się językiem z dawnych lat. Obrazy z przeszłości odżyły w aktualnej teraźniejszości.
Uważam to za najważniejszy walor wiersza.
Uważam to za najważniejszy walor wiersza.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Ballada smutnych dni
Obraz wojny smutnym rymem pisany.
Spokojny rytm i rym połączone z uniwersalną treścią dla każdej z potyczek zbrojnych, w których cierpią zwykli ludzie.
Spokojny rytm i rym połączone z uniwersalną treścią dla każdej z potyczek zbrojnych, w których cierpią zwykli ludzie.
- Lucile
- Posty: 4873
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Ballada smutnych dni
Dobrze, że znowu jesteś, Liliano
Pisać o trudnych, tragicznych wydarzeniach - o wojnie widzianej i boleśnie przeżywanej przez kobiety - to czasami karkołomne wyzwanie, by nie popaść w patos i sztampę.
Ty, Lilu, swoją balladą pięknie "zapłakałaś" nad ich losem; matek, żon, córek tak bardzo krzywdzonych przez każdą wojnę.
Każdą... i w każdym świata zakątku.

Pisać o trudnych, tragicznych wydarzeniach - o wojnie widzianej i boleśnie przeżywanej przez kobiety - to czasami karkołomne wyzwanie, by nie popaść w patos i sztampę.
Ty, Lilu, swoją balladą pięknie "zapłakałaś" nad ich losem; matek, żon, córek tak bardzo krzywdzonych przez każdą wojnę.
Każdą... i w każdym świata zakątku.
- Liliana
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Ballada smutnych dni
Masz rację, eka, wojna nigdy się nie kończy. Od początku istnienia świata człowiek napadał, podbijał inne plemiona, narody... i tak jest do dzisiaj. Smutne to, ale prawdziwe.
Co do formy - jakoś tak mi się na ludowo ułożyło. Napisałam jeszcze jeden wiersz w podobnej tonacji, może wstawię.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam Cię serdecznie

- Liliana
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Ballada smutnych dni
Smutny rym, smutny czas, tabakiero, cóż robić...
Miło Cię spotkać pod wierszem i czytać Twój komentarz.
Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie

- Liliana
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Ballada smutnych dni
Bardzo dziękuję, Lucile, za tak miłe powitanie i dobre słowa o mojej balladzie.Lucile pisze: ↑08 maja 2022, 14:24Dobrze, że znowu jesteś, Liliano
Pisać o trudnych, tragicznych wydarzeniach - o wojnie widzianej i boleśnie przeżywanej przez kobiety - to czasami karkołomne wyzwanie, by nie popaść w patos i sztampę.
Ty, Lilu, swoją balladą pięknie "zapłakałaś" nad ich losem; matek, żon, córek tak bardzo krzywdzonych przez każdą wojnę.
Każdą... i w każdym świata zakątku.
Postaram się nie znikać na tak długo.
Serdeczności
