
może i coś w tym jest

Pelka ma wszystko pod kontrolą, a owy wybuch na szczęście dotyczy zupełnie innego rodzaju erupcji.
No:)
Dokładnie

Stąd też mowa o (nie)konsekwencji. Jakby sama nie wiedziała czego chce, ale czasami coś jest silniejsze od nas.
Alek ma rację, co do lęków, to poniekąd tłumaczy bojowe nastawienie peelki i jej nieufność.
Dzięki za podobanie Leś i za słówko.

Tab koment zgodnie z obietnicą powędrował do nominowanych

I dobrze, bo z peelką się nie pogrywa.
Sytuacja musi być klarowna, bez żadnej ściemy.
Wykorzystanie, kłamstwa i zdrada mogą sporo kosztować.
Podobno odbezpieczona

No co Ty! modliszka oszczędzi palce(a), bo mogą/może się przydać, a giętka i naciągnięta prawda nie jest już prawdązimny grog pisze: ↑11 lip 2018, 14:57na wypadek gdyby prawda palców(a) okazała się naciągana i giętka... to długą serią po niej owymi nabojami?

Wyplute naboje polecą w inną stronę, tym samym dając do zrozumienia, gdzie jest właściwe miejsce delikwenta:D
Fenks za przystanek
