• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Opowieść bez kota w pomieszczeniu

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Opowieść bez kota w pomieszczeniu

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 29 sty 2021, 23:31

Kolorowe obrazki płoną w kryształowej
popielnicy, trzeszczą niczym gałęzie
albo gnaty obgryzione do czysta.

Popiół użyźnia podłogę i głowy pokutników
przechodzących w korowodzie przez pokój.
W zimną stronę okna, wtopieni w szkło
nie pozwalają dojrzeć perspektywy.

Chociaż szeptunki obrócone do ściany
blednącymi głosami wciąż od nowa
opowiadają, że tam tylko szarość,
poprzetykana punktami światła.

Bajędy kiedy zmrok zapada
w wiatrem rozbebeszoną pościel.
A na suficie dobranocne ślady łap
przedwczorajszego kota.

Wymyślonego w stanie umysłu
mocno odbiegającym od normy.

Krokus
Posty: 685
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Opowieść bez kota w pomieszczeniu

#2 Post autor: Krokus » 30 sty 2021, 09:29

Ciekawy, wciągający tekst, jest w nim narastający niepokój, trochę z przymrużeniem oka trochę na poważnie. Końcówka świetna.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Opowieść bez kota w pomieszczeniu

#3 Post autor: eka » 31 sty 2021, 08:59

Marcin Sztelak pisze:
29 sty 2021, 23:31
Bajędy kiedy zmrok zapada
w wiatrem rozbebeszoną pościel.
A na suficie dobranocne ślady łap
Bardzo.... :kofe:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Opowieść bez kota w pomieszczeniu

#4 Post autor: lczerwosz » 01 lut 2021, 23:43

Bardzo plastyczny obraz, świetnie namalowane są te sceny wieloznaczne, niejasne, ale niepokojące. Wiersz podobny do ujęcia z filmu. Każde słowo jest symbolem, znaczeniem, wątkiem. A nikt nic nie mówi, nie ma aktorów, tylko statyści. A sztuka się dzieje, choć wiersz już dawno przeczytałem. Stale widzę, stale tam stoję, obserwuję. :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”