-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
czemu nie
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
czemu nie
jednością – tfu, wypluj to słowo
nie znoszę jabłek
mam spróchniałe żebro
i nacieki pleśni na języku
kiedyś umarłem
w podstawówce nadepnąłem na wenę
zdychała we własnym pawiu
żadna tam turpispokazówka
normalny stresor
(gwałcił ją grafoman
nawlekając na częstochowę)
i wiesz, przyssała się, chłepcze
bagienna pijawka
leż spokojnie, nie warto
szukać pincety
czarna już dawno zmacerowała skórę
udomowiła w mózgu, raz na miesiąc
karmię bydlątko twoją krwią
ciesz się kochanie
kiedy nas podgląda
pisze dobre wiersze
nie znoszę jabłek
mam spróchniałe żebro
i nacieki pleśni na języku
kiedyś umarłem
w podstawówce nadepnąłem na wenę
zdychała we własnym pawiu
żadna tam turpispokazówka
normalny stresor
(gwałcił ją grafoman
nawlekając na częstochowę)
i wiesz, przyssała się, chłepcze
bagienna pijawka
leż spokojnie, nie warto
szukać pincety
czarna już dawno zmacerowała skórę
udomowiła w mózgu, raz na miesiąc
karmię bydlątko twoją krwią
ciesz się kochanie
kiedy nas podgląda
pisze dobre wiersze
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
czemu nie
A no właśnie - czemu nie? Wiersz się czyta, bardzo dobrze zresztą.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
czemu nie
Ten początek świetny, a później, czytając
zastanawiam się jak ta uśmiercona
na początku drugiej strofy wena
może jeszcze tak wiele zdziałać.
Może jej do końca nie uśmiercać
a tylko dać solidny wycisk?
Chociaż można przecież przyjąć również
że chodzi o śmierć metaforyczną
albo o byt w rodzaju "zombie"
Pozdrawiam

- tabakiera
- Posty: 5009
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
czemu nie
Dla mnie to monolog Adama do Ewy.
Bo to ona chciała zapewne jedności i ona jabłkiem skusiła chłopinę.
No i zamiast raju, choroby oraz śmierć.
Jeszcze to miesiączkowanie.
W celu rozrodu, żeby wymarciu zapobiec.
Wymarciu gatunku, bo umieranie jednostki to norma przez ten grzech.
Jednak miłość fizyczna może być natchnieniem.
Bo to ona chciała zapewne jedności i ona jabłkiem skusiła chłopinę.
No i zamiast raju, choroby oraz śmierć.
Jeszcze to miesiączkowanie.
W celu rozrodu, żeby wymarciu zapobiec.
Wymarciu gatunku, bo umieranie jednostki to norma przez ten grzech.
Jednak miłość fizyczna może być natchnieniem.
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
czemu nie
Jesteś niesamowita, uwielbiam Twoje interpretacje : )tabakiera pisze: ↑02 wrz 2019, 23:28Dla mnie to monolog Adama do Ewy.
Bo to ona chciała zapewne jedności i ona jabłkiem skusiła chłopinę.
No i zamiast raju, choroby oraz śmierć.
Jeszcze to miesiączkowanie.
W celu rozrodu, żeby wymarciu zapobiec.
Wymarciu gatunku, bo umieranie jednostki to norma przez ten grzech.
Jednak miłość fizyczna może być natchnieniem.
Dzięki, dzięki - o kuźwa!
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
czemu nie
Ej, zdychała se wena, to nie znaczy, że zdechła w grafomanii:)Alek Osiński pisze: ↑02 wrz 2019, 15:29Ten początek świetny, a później, czytając
zastanawiam się jak ta uśmiercona
na początku drugiej strofy wena
może jeszcze tak wiele zdziałać.
Przeniosła się, przyssała się i teraz daje wycisk poecie. W jego mózgu... no trudno mocniejszą jedność.

Dzięki, Alek

Uwielbiam Twój dydaktyzm
