wyniosę z domu wszystkie myśli
żeby okiełznać obraz wspomnień
kiedyś nie miałem na to czasu
a teraz nie mam komu donieść
że przed oczami puste ściany
z dzieciństwa szkoła przy ulicy
wybrukowane samotnością
której obłędu nie policzysz
stolik z lekami ciśnieniomierz
śmiertelnie blade ciche słowa
i gdzieś pomiędzy kołdry szeptem
dłoń do różańca przytulona
oddałbym wszystko za te chwile
spotkań na które nie zdążyłem
choć w tobie serce moje biło
a ja dla ciebie wszystkim byłem
https://youtu.be/Eu34cMd7INA
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
****
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2981
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
****
Lubię takie wiersze.
Więcej rymów Autorze
Więcej rymów Autorze

- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
****
Tak to jest emocjonalny tekst całkiem nieźle złożony .
Brakuje mu jeszcze ogłady ale czytał się bardzo przyjemnie i w formie i w treści .
Z uszanowaniem L.G.
Brakuje mu jeszcze ogłady ale czytał się bardzo przyjemnie i w formie i w treści .
Z uszanowaniem L.G.
- Gloinnen
- Admin
- Posty: 12424
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58
****
Zaletą wiersza są dobre rymy (większość - oprócz "zdążyłem - byłem") i płynny rytm.
Podoba mi się też umiejętne operowanie szczegółami codziennego życia. Przedmiotami, elementami otoczenia, które stają się świadkami ludzkich losów. Jest też w nich jakaś ironiczno-gorzka niezmienność, skontrastowana z przemijaniem człowieka.
Wspomnienia w wierszu wydają się namacalne, i to jest jego niewątpliwa zaleta. Trochę ta "samotność" mi zgrzytnęła, bo jest generalnie wszechobecna w przestrzeni lirycznej tego utworu i nie ma potrzeby jej nazywać po imieniu.
Pozdrawiam,
Glo.
Podoba mi się też umiejętne operowanie szczegółami codziennego życia. Przedmiotami, elementami otoczenia, które stają się świadkami ludzkich losów. Jest też w nich jakaś ironiczno-gorzka niezmienność, skontrastowana z przemijaniem człowieka.
Wspomnienia w wierszu wydają się namacalne, i to jest jego niewątpliwa zaleta. Trochę ta "samotność" mi zgrzytnęła, bo jest generalnie wszechobecna w przestrzeni lirycznej tego utworu i nie ma potrzeby jej nazywać po imieniu.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
[email protected]
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
[email protected]