wreszcie mamo rozumiem jakim byłaś darem
tak trudno się obudzić z troskliwej przeszłości
szlochem roszą mogiłę myśli załamane
nie może unieść bólu ciężar łzawych modlitw
tu nawet wiatr zawodzi nieskończonym żalem
odchodząc nie szepnęłaś czym smutek ukoić
wszystko z tobą umarło w ciszy myśli kradnę
w piersi ciężko i prosi sekretne łzy policz
wybacz bezsilną słabość noce są koszmarem
w ciszy chciałbym usłyszeć ukochane kroki
roztkliwionej tęsknoty nie uciszą płacze
nie potrafię rozpaczy w poduszkach zagoić
nie można się wyleczyć z miłości rozdanej
czy nie wyczuwasz w Niebie jak tu cisza boli
ramion czułych nie odda pożegnalne amen
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
nad mogiłą
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
nad mogiłą
Amen niczego już nie oddaje .
Osobisty wiersz . Do zadumy i milczenia .
Z uszanowaniem L.G.
Osobisty wiersz . Do zadumy i milczenia .
Z uszanowaniem L.G.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
nad mogiłą
Tak, to bardzo trudne i... niepotrzebna kuracja szczególnie w wypadku Mamy, której wiersz poświęcony.
