-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
droga niebezpieczniue zakręca wznosi się to znów opada
pociągając za sobą domy
nie patrzeć w dół
nie dziś
we wszystkich kałużach taplają się księżyce
mogą wyprowadzić i zgubić na prostej
uważaj
nie patrz w dół tym bardziej w górę
ostatni wisi nad miastem
wędrująca po niebie obietnica albo groźba
gdy między nami morze
idealnie martwe
żadnych ryb tylko kamienie
mamy ich pełne dłonie i usta
odmawiają krzyku
pociągając za sobą domy
nie patrzeć w dół
nie dziś
we wszystkich kałużach taplają się księżyce
mogą wyprowadzić i zgubić na prostej
uważaj
nie patrz w dół tym bardziej w górę
ostatni wisi nad miastem
wędrująca po niebie obietnica albo groźba
gdy między nami morze
idealnie martwe
żadnych ryb tylko kamienie
mamy ich pełne dłonie i usta
odmawiają krzyku
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Ładnie, ale dopowiadasz na koniec wystarcza po martwym kamienie w ustach 

- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Czy ja wiem... Moim zdaniem, to nie jest dopowiedzenie.trudne dzieciństwo pisze: ↑04 cze 2018, 23:17Ładnie, ale dopowiadasz na koniec wystarcza po martwym kamienie w ustach
Ale ja się nie znam.
Dzięki.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Żadne tam dopowiedzenie, raczej świetne spuentowanie bardzo dobrego wiersza. Niebezpiecznie - literówka się wkradła.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Już tytuł jest dopełnieniem puenty, po co odpowiadać z tym nie krzykiem. Ale oczywiście jest różna wrażliwość czytelnicza. O kamieniu ładnie pisała Pani Szymborska i nie tylko ona. Autorka niczego nie zmieniła, skoro uznała za sluszny ten bezkrzyk to ja już nie będę się wymondrzac:)
- tabakiera
- Posty: 4996
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Na mój gust tekst przedramatyzowany na maksa.
Ciekawy tytuł, dobry zabieg z księżycami.
Potem wtórne Morze Martwe, ryby i kamienie.
Ostatnie strofa to gwóźdź do trumny, jest tak rozpaczliwa, że aż wpada w groteskę.
Myślę, że nie jest to zabieg celowy.
Rozumiem - surrealizm.
Rozumiem - współczesność.
Oczywiście, tekst nie jest gniotem, Ty gniotów od dawna nie piszesz.
Jednak stawiam go na niskiej półce wśród Twoich.
Zastanów się, jak usta mogą odmawiać krzyku, gdy są w nich kamienie.
Raczej nikt ich o zdanie nie pyta...
Wiem, efektownie i dramatycznie to brzmi.
Dwie ostatnie strofy psują wiersz.
Ciekawy tytuł, dobry zabieg z księżycami.
Potem wtórne Morze Martwe, ryby i kamienie.
Ostatnie strofa to gwóźdź do trumny, jest tak rozpaczliwa, że aż wpada w groteskę.
Myślę, że nie jest to zabieg celowy.
Rozumiem - surrealizm.
Rozumiem - współczesność.
Oczywiście, tekst nie jest gniotem, Ty gniotów od dawna nie piszesz.
Jednak stawiam go na niskiej półce wśród Twoich.
Zastanów się, jak usta mogą odmawiać krzyku, gdy są w nich kamienie.
Raczej nikt ich o zdanie nie pyta...
Wiem, efektownie i dramatycznie to brzmi.
Dwie ostatnie strofy psują wiersz.
-
- Posty: 3230
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Bardzo ładnie.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Beztlenowe Niewypowiedziane Powietrze - nośna w znaczenie metafora. Duszenie się w kamiennym milczeniu.
Bardzo mi podeszła ta nierówna w biegu droga... pociągająca za sobą domy. Świetny film wyświetlił się w głowie. Szacun.
Kierunek - jak sugeruje peel - tylko na wprost, bez upadków i uniesień. Ale nie można ominąć morza martwego jak pospolitej kałuży.
Liryk niełatwej drogi.
Bardzo mi podeszła ta nierówna w biegu droga... pociągająca za sobą domy. Świetny film wyświetlił się w głowie. Szacun.
Kierunek - jak sugeruje peel - tylko na wprost, bez upadków i uniesień. Ale nie można ominąć morza martwego jak pospolitej kałuży.
Liryk niełatwej drogi.
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen
Alku, Ewo - dziękuję:)
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka