-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Struna
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Struna
Przechodziło jednostajnym rytmem przez minima i wybuchające przestrzenie, mrok i światło. Niewpisane w prawa natury, przenikało korzenie światów i zalewało wzrosty przedpierwszą barwą brzmienia.
NadEon struny ustanowił się przed Początkiem.
Pierwszego stycznia roku 2023 ucichły sondy na obrzeżach i wewnątrz Układu Słonecznego. Następnie wirującym szronem pokryły się soczewki teleskopów, lunet, lornet, lup i okularów, a także dostępnych mikroskopów. W kolejnej nanosekundzie zdechła cyberprzestrzeń. Sieć radiowo-telewizyjna. Świat stracił swoje dodatkowe oczy. A potem oślepło każde widzące stworzenie.
Lecz odbierając wzrok, Przybyłe wyostrzyło rytm trwania i pewność nieodwracalności Zmiany. Do żadnej paniki w ekosystemach nie doszło. Wszystko co pojedyncze wchodziło głęboko w siebie, zbiorowe wiązało się bardziej. Na kroplach rosy, kałużach, jeziorach, rzekach i oceanach kołysały się istnienia ponownie powołane do życia.
Lodowce i pustynie zasiedliły płody wyobraźni. Oddychając, wszyscy ci bohaterowie z gliny i kamienia, z kartek, klisz, płócien i gier, wreszcie poczuli swój byt.
Cokolwiek kiedykolwiek tu zaistniało, obficie karmione barwą dźwięku, już nie pragnęło wyjść poza swój rozmiar.
_________________________________-
Skanowanie Systemu trwa.
NadEon struny ustanowił się przed Początkiem.
Pierwszego stycznia roku 2023 ucichły sondy na obrzeżach i wewnątrz Układu Słonecznego. Następnie wirującym szronem pokryły się soczewki teleskopów, lunet, lornet, lup i okularów, a także dostępnych mikroskopów. W kolejnej nanosekundzie zdechła cyberprzestrzeń. Sieć radiowo-telewizyjna. Świat stracił swoje dodatkowe oczy. A potem oślepło każde widzące stworzenie.
Lecz odbierając wzrok, Przybyłe wyostrzyło rytm trwania i pewność nieodwracalności Zmiany. Do żadnej paniki w ekosystemach nie doszło. Wszystko co pojedyncze wchodziło głęboko w siebie, zbiorowe wiązało się bardziej. Na kroplach rosy, kałużach, jeziorach, rzekach i oceanach kołysały się istnienia ponownie powołane do życia.
Lodowce i pustynie zasiedliły płody wyobraźni. Oddychając, wszyscy ci bohaterowie z gliny i kamienia, z kartek, klisz, płócien i gier, wreszcie poczuli swój byt.
Cokolwiek kiedykolwiek tu zaistniało, obficie karmione barwą dźwięku, już nie pragnęło wyjść poza swój rozmiar.
_________________________________-
Skanowanie Systemu trwa.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Struna
Obcy przybył i nazwał się stosownie - Przybyłe. Lub tuziemcy je nazwali, ale jak, skoro utracili zmysły. Może tylko wzroku. Mówisz, że przeobrażenie zaszło niezauważalnie. Bez paniki to mało powiedziane. Stało się tak za sprawą zawłaszczenia sfery komunikacji przez Przybyłe. Kiedyś hipotezą teoretycznej fizyki był eter, jako ośrodek rozprzestrzeniania się fal elektromagnetycznych. Do dziś mówi się o ciszy w eterze, wiadomość poszła w eter itp. Może Przybyłe zawłaszczyło eter życia, przechwytując tym samym istotę wpływającą na materię nieożywioną, że żyje, czyli przetwarza pokarm oraz informację i rozmnaża się. Niezależnie od tego tekstu pomyślałem sobie, że nawet bakterie komunikują się, atakując zbiorowo. Jest może jakaś przestrzeń, gdzie zachodzi integracja sygnałów komunikacyjnych i wspólne odczuwanie, poziom zarządczy. Synchronizacja pracy bakterii wynikać może oczywiście z podobnych uwarunkowań zewnętrznych, wspólnego dostępu do pokarmu, tak samo z obumieraniem całego szczepu po pojawieniu się czynnika zabójczego lub, po prostu, gorszych warunków egzystencji.
Wracając do Twojego tekstu, mamy tu rodzaj przechwycenia ducha życia, duszy, jeśli ktoś woli tak nazywać hipotetyczny czynnik sprawczy, albo integrujący. Nie wiem, wiedzieć nie mogę. To wiara lub wyobrażenia albo nawet model istnienia. Po zasiedleniu Przybyłe zaczęło swoje rządy. Ciekawe, że nie następował proces niszczenia, ani nadmiernej eksploatacji.
Można też pomyśleć o przykładzie ludzi, którzy w prawdzie żyją wolni, ale wolą być kierowani przez innych, do których mają nieograniczone zaufanie. Inna sprawa, jak taki stan zaufanie wytworzyć, tzn. jak zawłaszczyć ich dusze, ale to problem ewentualnego kandydata na Przybyłego/łą, czyli polityka lub ich grupę, tej lub obcej narodowości, rasy, miejsca stałego/poprzedniego zamieszkiwania. I jesteśmy nagle w Europie lub nawet w Polsce.
Wiele warstw może mieć ta dykteryjka. Bardzo ciekawe.
Wracając do Twojego tekstu, mamy tu rodzaj przechwycenia ducha życia, duszy, jeśli ktoś woli tak nazywać hipotetyczny czynnik sprawczy, albo integrujący. Nie wiem, wiedzieć nie mogę. To wiara lub wyobrażenia albo nawet model istnienia. Po zasiedleniu Przybyłe zaczęło swoje rządy. Ciekawe, że nie następował proces niszczenia, ani nadmiernej eksploatacji.
Można też pomyśleć o przykładzie ludzi, którzy w prawdzie żyją wolni, ale wolą być kierowani przez innych, do których mają nieograniczone zaufanie. Inna sprawa, jak taki stan zaufanie wytworzyć, tzn. jak zawłaszczyć ich dusze, ale to problem ewentualnego kandydata na Przybyłego/łą, czyli polityka lub ich grupę, tej lub obcej narodowości, rasy, miejsca stałego/poprzedniego zamieszkiwania. I jesteśmy nagle w Europie lub nawet w Polsce.
Wiele warstw może mieć ta dykteryjka. Bardzo ciekawe.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Struna
Faktycznie, wyłowiłeś coś bardzo istotnego, o czym nawet nie pomyślałam, pisząc futurystyczną miniaturkę. Właśnie - rozerwanie, likwidacja komunikacji, zależności elementów świata.
Dzięki.
Masz lekkie zboczenie, Leszku:) Tu nawet nie ma cienia, zarysu, jakichkolwiek odniesień do byłej czy aktualnej polityki - null.
Przybyłe , zauważ, samo się ustanowiło przed początkiem Wszechświata. Skanuje w rytmie jednostajnym, nieemocyjnym kolejne jego obszary i... wszystkiemu daje pozytywne poczucie siebie. W ogóle sensowne poczucie istnienia, tu nawet inny status postaci li tylko wyobrażonych i ożywienie umarłych.
Dzięki przeogromniaste, Leszku.
(Aż mi się łezka w oku zakręciła, że można jeszcze tak fajnie pogadać.)
Dzięki.
Masz lekkie zboczenie, Leszku:) Tu nawet nie ma cienia, zarysu, jakichkolwiek odniesień do byłej czy aktualnej polityki - null.
Przybyłe , zauważ, samo się ustanowiło przed początkiem Wszechświata. Skanuje w rytmie jednostajnym, nieemocyjnym kolejne jego obszary i... wszystkiemu daje pozytywne poczucie siebie. W ogóle sensowne poczucie istnienia, tu nawet inny status postaci li tylko wyobrażonych i ożywienie umarłych.

Dzięki przeogromniaste, Leszku.
(Aż mi się łezka w oku zakręciła, że można jeszcze tak fajnie pogadać.)
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Struna
To nie jest zboczenie

Dla mnie to jest największa przyjemność, przygoda intelektualna, a skanowanie systemu trwa. A wiesz, po co?
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
- tabakiera
- Posty: 4996
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Struna
Mnie się bardziej podoba apokalipsa malowana przez Miłosza, mniej inwazyjna.
https://www.youtube.com/watch?v=YkYK8kwy7hc
Nakreślona przez Ciebie, Ewo - warta marzeń.
Można ją włożyć między bajki, jakże piękne i nadające sens wszystkiemu.
Pełne nadziei i własnych wizji.
Czytało się z przyjemnością.

https://www.youtube.com/watch?v=YkYK8kwy7hc
Nakreślona przez Ciebie, Ewo - warta marzeń.
Można ją włożyć między bajki, jakże piękne i nadające sens wszystkiemu.
Pełne nadziei i własnych wizji.
Czytało się z przyjemnością.