• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

kto sieje wiatr

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
gal.a
Posty: 142
Rejestracja: 01 maja 2017, 23:12

kto sieje wiatr

#1 Post autor: gal.a » 04 lis 2018, 17:04

zawsze fascynowała mnie rola
urabianie ziemi pługiem

czuję że znów jestem płodna
rozstępują się wierzby
zasklepiają topole
trudno o jasne wskazówki

węszę między gniazdami
wyplatam ścieżki z igliwia
i pozwalam się smagać
ciepłymi podmuchami dymu

sama nie wiem
czy to pora siania czy zbiorów
sama nie wiem
czy jestem owocem czy pestką

Jana
Posty: 230
Rejestracja: 02 sie 2018, 10:59
Płeć:

kto sieje wiatr

#2 Post autor: Jana » 05 lis 2018, 10:22

.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2019, 15:02 przez Jana, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jesteś kroplą w oceanie. Jesteś całym oceanem zawartym w kropli – Rumi

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

kto sieje wiatr

#3 Post autor: lczerwosz » 05 lis 2018, 11:39

gal.a plus pisze:
04 lis 2018, 17:04
zawsze fascynowała mnie rola
urabianie ziemi pługiem

czuję że znów jestem płodna
rozstępują się wierzby
zasklepiają topole <-- seks roślin?
trudno o jasne wskazówki <-- tu widzę obraz pola tłustej ziemi, gotowej wydać plon

węszę między gniazdami
wyplatam ścieżki z igliwia
i pozwalam się smagać
ciepłymi podmuchami dymu <-- byle ktoś był był zainteresowany taką "uprawą", wiadomo, że do wydania potomstwa wcześniej potrzebne są zaloty, zawsze to jest jakaś praca kogoś drugiego. Tak jak w układzie samica-samiec mamy ziemia-rolnik.

sama nie wiem
czy to pora siania czy zbiorów
sama nie wiem <-- ale coś się pomyliło w cykliczności produkcji kolejnych pokoleń, wic w tym, że to pętla
czy jestem owocem czy pestką <-- Tu jest problem, pestka nie jest przeciwstawieniem owocu, jest jego kwintesencją.
Ziarno jest początkiem, owoc końcem rozwoju pojedynczej rośliny, więc dla podkreślenia fazy cyklu sianie/zbiory lepiej by użyć terminu ziarno.
Można powiedzieć, że pestka to niby to samo, co ziarno, ale nie całkiem. Pestkę się wypluwa, jest zbyteczna przy konsumowaniu owoców. Ciekawe, bo ta pestka jest nie tylko początkiem nowego cyklu, jeśli jako ziarno zakiełkuje. Ale i pestka może być pożywieniem dla choćby jakichś niebieskich, czyli także owocem, jego częścią
We współczesnym świecie kryterium rozrodczości ustąpiło kryterium przyjemności. Natura to specjalnie splotła, inaczej by nas nie było. Tak więc, pomyłka w ocenie, czy się jest owocem, skutkiem, czy ziarnem, przyczyną, jest zrozumiała. Sprawa bardzo się zagmatwała nie tylko w dziedzinie seksu. Przecież wyjazd na działkę ma na celu przyjemność w obcowaniu z przyrodą, a nie potrzebę uprawy roślin, dla zaspokojenia głodu (tego prawdziwego).

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 868
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15

kto sieje wiatr

#4 Post autor: Mchuszmer » 05 lis 2018, 17:27

Rekwizyty nakłaniają do dosłowniejszego, "prokrecayjnego" odczytu, ale też mógłby on ograniczać ten liryk, w każdym razie, w moim odczuciu jest to mniej uchwytne, ogólne (i mogące dotyczyć zarówno planów życiowych, jak twórczości artystycznej).
Pl w pierwszej strofie zdaje mi się mówić o systematycznej pracy, budowaniu, z czym wiąże się planowanie i przewidywalność, dalej jednak ujawnia się dezorientacja, niepewność co do tego, co się dzieje w środku i co z tym zrobić. Zasklepianie i otwieranie się innych źródeł, ścieżek.
Tytuł, mimo że jest połówką wiadomego przysłowia, odczytałem (w kontekście tych wszystkich wątpliwości) jako pytanie. Może jest to kwestia tego, czy prąd powstaje w pl, czy jest czymś zewnętrznym, wywołującym takie złudzenie? Puenta też zagadkowa, bo z jednej strony: owoc czegoś, czy też tylko to, co po nim zostało, a z drugiej - już efekt (zbiór), czy też to, co można obecnie zasadzić, czekając na kolejny cykl. Tak czy inaczej, taki rodzaj zestawienia owocu i pestki intryguje.
Ładnie pachnące obrazowanie.
Sam nie wiem, w czym dokładnie się to przejawia, ale jest jednak coś pomiędzy tymi różnymi formami, co nazywam Twoim stylem.
mchusz, mchusz.

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

kto sieje wiatr

#5 Post autor: Marcin Sztelak » 05 lis 2018, 22:24

Bardzo ciekawe obrazowanie, jednak zastanawiam się czy ten wprowadzający dwuwers jest niezbędny. I chyba jednak w puencie widziałbym jednak ziarnem, pestka nim być nie musi.

Pozdrawiam.

gal.a
Posty: 142
Rejestracja: 01 maja 2017, 23:12

kto sieje wiatr

#6 Post autor: gal.a » 06 lis 2018, 20:56

Dziękuję wszystkim za czytanie i przemyślenia :)
lczerwosz pisze:
05 lis 2018, 11:39
pestka nie jest przeciwstawieniem owocu, jest jego kwintesencją.
Dokładnie tak. Z owocem i pestką jest trochę jak z jajkiem i kurą. Wieczny dylemat - co ważniejsze.
lczerwosz pisze:
05 lis 2018, 11:39
więc dla podkreślenia fazy cyklu sianie/zbiory lepiej by użyć terminu ziarno
Niekoniecznie chodzi o fazy cyklu życia, czy tworzenia.
Jak zauważyłeś, Leszku, owoc często piękny i smaczny jest pożywieniem, ale też osłoną pestki, bez której nie ma przedłużenia gatunku.
Przedstawiając je w parze, myślałam o tym, że owoc może być nośnikiem, czegoś co jest w środku, nie musi być rozumiany jako "produkt końcowy".
Pestka - niby nic, a jednak, to w niej jest wszystko, co najważniejsze.
Peelka nie wie, czy jest takim owocem-opakowaniem ulegającym, powiedzmy, biodegradacji (czy to jest czas zbiorów), czy też pestką-początkiem czegoś nowego (czas siewu).

Jednocześnie nie wiadomo, czy jest przyczyną/problemem, czy skutkiem/rozwiązaniem zaistniałej sytuacji.
Jana pisze:
05 lis 2018, 10:22
Kto sieje wiatr- ten zbiera burzę jak to się ma do wiersza?

Kto sieje wiatr (może ona robi ten zamęt)? Gdzie jest ogień, skoro jest dym?
Sprawy się gmatwają, chociaż wszystko dookoła jest znane i proste - ziemia, drzewa, orka. Stałe punkty powinny dawać spokój, a nie prowadzić do zagubienia.
Mchuszmer pisze:
05 lis 2018, 17:27
Rekwizyty nakłaniają do dosłowniejszego, "prokrecayjnego" odczytu
Jak najbardziej, Szymek - starania by zajść w ciążę, pytanie tylko, czy chodzi o chęć bycia matką (owoc - przynależność do pewnej grupy), czy chęć posiadania potomstwa (pestka - poświęcić wszystko [każda pestka obumiera] dla dziecka).
Mchuszmer pisze:
05 lis 2018, 17:27
Sam nie wiem, w czym dokładnie się to przejawia, ale jest jednak coś pomiędzy tymi różnymi formami, co nazywam Twoim stylem.
Też nie wiem.
Marcin Sztelak pisze:
05 lis 2018, 22:24
zastanawiam się czy ten wprowadzający dwuwers jest niezbędny
Może nie jest niezbędny, ale jest wprowadzający :kofe:

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 1617
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

kto sieje wiatr

#7 Post autor: mirek13 » 06 lis 2018, 21:01

Się podobuje i tyle.
W dywagacje płodności, miłości, obcości i nagości pestek nie wchodzę.
Mam swoje obrazowanie wiersza, ale tu padło tak wiele mądrych stwierdzeń, że się już nie wypowiem, niemniej wiersz wydaje mi się prostszy, niż poszukiwania komentatorów.
Dobry.

gal.a
Posty: 142
Rejestracja: 01 maja 2017, 23:12

kto sieje wiatr

#8 Post autor: gal.a » 06 lis 2018, 21:12

Mirek, wiersz jest tak prosty, jak kobieca logika ;)
Ale cieszy, że się podobuje.

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 1617
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

kto sieje wiatr

#9 Post autor: mirek13 » 06 lis 2018, 21:19

Baba,to jednak baba, a tu kombinują... :crach: :rosa:

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 868
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15

kto sieje wiatr

#10 Post autor: Mchuszmer » 06 lis 2018, 23:28

No wiadomo, "prosty", nie prosty, czyli dobrze dla prostej formy, to proste.
Dzięki, czytając odpowiedzi dla moich przedmówców widzę, że komentarz w sporej mierze nie był błądzeniem, wiwat odautorstwo
mchusz, mchusz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”