#13
Post
autor: biegnąca po fali » 31 maja 2018, 22:37
Mirku - poprawię. (Tu następują ciężkie i bolesne westchnięcie - wiadomo z jakiego powodu).
A co Ci znowu przekaz zawinił? Nie czytałeś nigdy o błaznach? Ciesz się, że nie wspomniałam
w wierszu o czapeczce z trzema rogami i dzwonkami na ich końcach. Postanowiłam ciut uwspółcześnić
postać, więc darowałam wszystkim szczegóły. Tylko o purpurę zahaczyłam. Była mi potrzebna
przy wprowadzaniu w temat Chrystusa.
Dzięki:)
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka