Zabawa w chowanego

[Agnieszka R.]

Eka dziękuję bardzo za ślad pod tekstem

[lczerwosz]

o co ci chodzi przymule? wklejasz link w którym jest ten sam tekst, polecasz, a potem piszesz że bzdet. Cierpisz na rozdwojenie jaźni?!

Szanowny użytkowniku o wzruszającej nazwie "trudne dzieciństwo". Niepotrzebnie się unosisz w swojej artystycznej ambicji. Nie atakuję, ale oceniam utwór, do czego mam, jak każdy czytelnik prawo. Wystawiłeś utwór mało przekonujący w kategoriach tak środków artystycznych, jak i myśli lub przesłania. To według mnie taki drobiazg, który jednak może być traktowany przez podmiot liryczny i autora, jako ważna obserwacja świata. Ale zapis ten nie przekonuje mnie, napisałem "bzdet", a moglem napisać, że nie wiem, czy warto się pochylić i kontemplować relację z matką w kurniku.
Ale wskazałem na inne Twoje teksty, przecież dłuższy utwór ma szansę przekazać głębsze przesłanie. To jeszcze nie polecenie tekstu, jedynie zaznaczenie, że szukałem tu i tam. Publikuj dalej, ale nie żądaj od razu oklasków.
Myślę, że mało grzeczny zwrot "przymule" dość negatywnie ocenia jego autora, tym nie pomagasz sobie w zjednywaniu fanów swojej poezji.

[Agnieszka R.]

Ja bym nie podawała linku z tekstem który mi się nie podoba, mało tego napisałeś, że w linku są ciekawsze opcje. Za przymuła przepraszam najmocniej. Nie słyszałeś jak dzieci się czasem kłócą. Wiem tu są dorośli, szanujemy się itd. Pod innym tekstem tutaj zostałam oskarżona od klamczuch i że kręcę i bawię się w teorie spiskowe, i jakoś autor tego komentarza nie został upomniany. Także wybacz mi jak możesz, i jeszcze raz przepraszam.