Jednoosobowy pracownik korporacji
cały świat na popękanej czaszce
niedoceniana i niechciana
budzi strach a chce być kochana
od podpisania umowy z Bogiem
nie była jeszcze na urlopie
odwieczna praca potrafi zmęczyć
gdyby miała oczy to by płakała
czasami myśl się mroczna pojawia
czy śmierć może zabić śmierć?
czy świat jej w ogóle potrzebuje?
ciągle tylko pracuje pracuje
nic z tego nie ma
tylko ból i cierpienia
była światkiem niezliczonych końców
zabierała miłości nadzieje marzenia
a gdyby na jeden dzień pracę zostawiła?
co się wtedy stanie?
czy ktoś po niej zapłacze?
jak pomyślała tak zrobiła
wszelkie istnienia przestały umierać
a ona się tylko przyglądała
zobaczyła i oczodołom nie wierzyła
pomyślała i stwierdziła
że jednak jest potrzebna
samobójcze myśli zniknęły
wraca do pracy nie będzie już narzekać
następnego dnia miliony dusz
przekroczyło drugi brzeg
Pani Śmierć z uśmiechem nadrabia zaległości
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Chwilowa depresja Pani Śmierci
- eka
- Posty: 18451
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Chwilowa depresja Pani Śmierci
Kawa na ławę, Toyer:)
Trzeba czytelnika podczas lektury takiej opowieści zaintrygować, zaskoczyć... a Ty wszystko na tacy podajesz.
chwilowa depresja
pracownik jednoosobowej korporacji
z całym światem pod czaszką
niedoceniany i niechciany
aż strach jak bardzo
chce być kochany
od podpisania umowy z Bogiem
tęskni za urlopem
odwieczna praca potrafi zmęczyć
bez oczu jest a popłakuje
czasami myśl się mroczna pojawia
czy śmierć może zabić śmierć?
czy świat jej w ogóle potrzebuje?
ciągle tylko pracuje pracuje
(...)
___________-
Pozdrawiam:)
Życie umrzeć mu nie pozwala - taką bym pointę widziała, gdybym sama pisała.
Trzeba czytelnika podczas lektury takiej opowieści zaintrygować, zaskoczyć... a Ty wszystko na tacy podajesz.
chwilowa depresja
pracownik jednoosobowej korporacji
z całym światem pod czaszką
niedoceniany i niechciany
aż strach jak bardzo
chce być kochany
od podpisania umowy z Bogiem
tęskni za urlopem
odwieczna praca potrafi zmęczyć
bez oczu jest a popłakuje
czasami myśl się mroczna pojawia
czy śmierć może zabić śmierć?
czy świat jej w ogóle potrzebuje?
ciągle tylko pracuje pracuje
(...)
___________-
Pozdrawiam:)
Życie umrzeć mu nie pozwala - taką bym pointę widziała, gdybym sama pisała.
- Toyer
- Posty: 1457
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
Chwilowa depresja Pani Śmierci
Myślałem że pomysł śmierci z depresją jest zaskakujący:D No cóż tym razem nie wyszło:)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Chwilowa depresja Pani Śmierci
Szczerze, taki sobie wierszyk, prosty a nawet łopatologiczny...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.