Jeszcze pod dachem szeleścisz mysim skrobaniem
szumem wody w rynnach chroboczesz
ostatnich liści trwasz oczekiwaniem
siwych kuropatw nitek tropem
upadłej jesieni żółcienią
zimnego podmuchu lotem
zbłoconej ścieżki śladem
na szybie kropli różańcem
we mgle sadem.
Wspomnieniem nagle przypomnianym
stłuczonym garnkiem krzywym płotem
nasłuchiwaniem zawodzeniem
oczekiwaniem i trzepotem
rankiem i nocą wróblem świerszczem
wyschniętą studnią kruchym rdestem
lecz już nie latem jesteś.
Dopiero kiedy trawy zaschną
w biel z nieba cicho rozsypaną
wypełnić się rok może
zima niechcący zacząć.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Czas już
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 31 maja 2016, 08:47
Czas już
Ostatnio zmieniony 01 paź 2018, 17:28 przez point of view, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 31 maja 2016, 08:47
Czas już
... odwrotnie, odwrotnie... doleżały, a rym i rytm deszczowo jednostajny... 

-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Czas już
Ładna ta kołysanka. Już prawie wylądowałem w objęciach Morfeusza
a tutaj - pięścią w nos
a tutaj - pięścią w nos
i zrywać się trzeba na równe nogi ; )
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Czas już
Wiersz jednostajny jak deszcz, jesienna kołysanka. Nawet udany pejzaż.