• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Podwieczorek na trawie

Subforum przeznaczone wyłącznie do zabawy w poszukiwaczy skarbów.
Zablokowany
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4878
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Podwieczorek na trawie

#1 Post autor: Lucile » 25 wrz 2018, 00:18

Pewna kuchareczka spod Wawelu
wielbicieli swej kuchni miała wielu.
Urządzała takie podwieczorki na Wisłą,
że same pochwały na usta się cisną.
Kiedyś;
wśród gości, przeważnie wegetarian
zaplątał się niejaki Marian.
Gdy brokuły, szpinak i jarmuż z posypką
na blade lico wylazły wysypką,
wrzasnął:
A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!
Mam chęć na befsztyczek! I poszedł do miasta.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

bronmus45

Podwieczorek na trawie

#2 Post autor: bronmus45 » 25 wrz 2018, 02:12

"A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!
Mam chęć na befsztyczek! I poszedł do miasta."

Jan Brzechwa - Entliczek, pentliczek

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4878
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Podwieczorek na trawie

#3 Post autor: Lucile » 25 wrz 2018, 10:36

Zagadka rozwiązana.
Temat zamykam.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Zablokowany

Wróć do „POSZUKIWACZ SKARBÓW”