Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz

Wiadomość

#1421 Post autor: **Lucile** » 03 lis 2025, 11:25

rozmazywać kontury przewinień
westchnienia muśnięciem
by nie pozostał ślad
cienia naszych niewspółwinień
kanciastymi krawędziami horyzont
ciszy zaległej pomiędzy nami
przeorywując

#1422 Post autor: **eka** » 20 lis 2025, 12:57

przeor Y.Wu. ją czynił najpierwszą i ostatnią
więź mistyczną
ukorzenioną poza czasem i miejscem
w nienazwanym

przeczuwanym
poza snem

#1423 Post autor: **eka** » 22 lis 2025, 11:57

poza snem o wielkości
mieli niewiele
puszki słów
wściekłość i wrzask
pętle

#1424 Post autor: **tabakiera** » 24 lis 2025, 22:55

pętle zapętlenia
zgniłozielone supły
na jęzorach
długich do ziemi
ostrych jak szpada
jak gilotyna

nierozplątane
nieokiełznane

jakże znajoma
wlazła gadzina
w sam środek tarczy

to jej godzina

#1425 Post autor: **eka** » 06 gru 2025, 22:12

to jej godzina wieloletnia
rozrywana i stała
jak względność

nie do udźwignięcia

#1426 Post autor: **eka** » 14 gru 2025, 17:16

nie do udźwignięcia coraz mniej
dla mnie czy więcej

powiedz

Jana · #1427 Post autor: **Jana** » 17 gru 2025, 18:11

Powiedz Amor fati
tu się zaczyna podróż bohatera
jak w każdej bajce
nie oglądaj się za siebie
teraz
wejdź do ciemnego lasu

#1428 Post autor: **eka** » 19 gru 2025, 19:49

wejdź do ciemnego lasu
zaufaj
znajdziesz słoneczną polanę
ptaki budujące gniazda na żeremiach
i szkielet

na łańcuchu

#1429 Post autor: **eka** » 23 gru 2025, 19:58

na łańcuchu z kolorowej krepy
przyczepione beztroskie lata
nie dają o sobie zapomnieć

babcia z imbryczka nalewa esencję do szklanek
dziadek pilnuje bym przejęta zadaniem
nie spadła z taboretu pod choinkę

a tata otworzy drzwi Świętemu
któremu tylko ja uwierzę
w noc