takie tam...

[Krokus]

pewnego wieczoru
idąc w lekkim rozkojarzeniu
jedna z myśli
wyrwała mi się z głowy

przebiegła przez ulicę
na czerwonym świetle

nie pobiegłem za nią
myślałem że wróci

po tygodniu zacząłem szukać
znaki szczególne
skryta trudna do zrozumienia
odważna bezkompromisowa

po latach
w ciemnym zaułku
dostrzegłem zarys postaci
to była ona

przytuliłem
chciałem ogrzać
przestała oddychać

ktoś odebrał jej wiarę
zaniedbał zlekceważył


a ona mogła być tą...


no i jak ty piszesz
za dużo patosu
za dużo żalu
beznadzieja
ach

[eka]

pewnego wieczoru
idąc w lekkim rozkojarzeniu
jedna z myśli
wyrwała mi się z głowy

Rozumiem, że myśl szła i wyrwała się?

______-
Antropomorfizacja. Myśl jak kobieta albo odwrotnie... myśl o kobiecie, która mocno utkwiła w głowie podmiotu.
Cechy bohaterki wymienione w jednej ze strof plus skłonność do ryzyka lub niedostrzegania realu (czerwone światło).
Odeszła, peel odpuścił, po czasie żałuje, widząc ją w kiepskim stanie. Tu można założyć, że podmiot zbyt długo nie powracał do niej w pamięci.
Pointa?
Żałuje, bo jej bezkompromisowość ( i nie tylko) pomogłaby jemu w eliminowaniu błędów.

Pozdrawiam.

[Krokus]

pewnego wieczoru
idąc w lekkim rozkojarzeniu
jedna z myśli
wyrwała mi się z głowy

Rozumiem, że myśl szła i wyrwała się?

______-
Antropomorfizacja. Myśl jak kobieta albo odwrotnie... myśl o kobiecie, która mocno utkwiła w głowie podmiotu.
Cechy bohaterki wymienione w jednej ze strof plus skłonność do ryzyka lub niedostrzegania realu (czerwone światło).
Odeszła, peel odpuścił, po czasie żałuje, widząc ją w kiepskim stanie. Tu można założyć, że podmiot zbyt długo nie powracał do niej w pamięci.
Pointa?
Żałuje, bo jej bezkompromisowość ( i nie tylko) pomogłaby jemu w eliminowaniu błędów.

Pozdrawiam.

Chyba za szybko wrzuciłem ten wiersz na portal, muszę jeszcze nad nim popracować.