głód

[tabakiera]

Tabakiera

Mnie wiersz kojarzy się z wiosną, zielenią, przestrzenią i głodem wrażeń, ale wiesz ja jestem marny interpretator tekstów

Pozdrawiam

Nawet nie wiesz, jaką sprawiłaś mi radość tym komentarzem.

Oczywiście, wiosna jest piękna i chce się ją zatrzymać.

[tabakiera]

Tak sobie teraz myślę, znając Twoją twórczość od czasu Wrzeszczy (12 lat), że albo unikasz pisania stricte o sobie, albo tego typu teksty chowasz do szuflady, hm. Teraz na to wpadłam, skupiasz się na opisywaniu świata, a nie siebie.
W sumie, jak czytam wiersze niektórych internetowych poetów, to aż niedobrze się robi od nadmiaru wywalania swoich uczuć, szczególnie kobiety, najczęściej tych niespełnionych lub tragicznych miłościach klepią od lat z coraz gorszym skutkiem.

Ale mi w poprzednim wpisie chodziło o wielorakie interpretacje własnego tekstu, na które totalnie nie mam wpływu. Pewnie dlatego, że nie potrafię jasno przekazać, co mi tam w głowie gra. Dopuszczam również oczywiście opcję słabej orkiestry odbiorcy : )

Wydaje mi się, że w poezji ważne jest to, żeby każdy znalazł w niej nutkę siebie lub do siebie.

W najnowszym tomiku coś tam o mnie będzie, ale więcej o podmiocie lirycznym, z którym empatyzuję.

Piszę, jak czuję albo jak się przekomarzam.
Ktoś powiedział, że każdy zostawia na swoim tekście linie papilarne...

[eka]

Tab, to co poprzednio napisałam absolutnie nie jest nawet najmniejszym zarzutem.
I tak, zgadzam się z Tobą.
Na szczęście ta dziedzina naszej aktywności nie podlega żadnym artystycznym paragrafom, czyli wymaganej formie i treści.

[tabakiera]

Eko, do głowy mi nie przyszło, że to zarzut.

[eka]

Dzięki.