-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Nie znasz dnia... cz. 5.
- Hardy
- Posty: 1723
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Nie znasz dnia... cz. 5.
(mini-epos o nic nierobieniu, w trakcie)
motto:
SŁOWO MEDYKA
Gdy ci chirurg w oczy rzecze:
"Po niedzieli do dom, człecze",
nie bierz bezkrytycznie słowa -
wśród niedziel jest i... Palmowa.
-------------
Cz.5.
XXI. Szósta rano. Już jest środa.
Lżej na duszy, gdyż pogoda
wiosnę wreszcie przypomina.
Może będzie dziś mój finał?
XXII. Sam Szef z rańca, osobiście
mnie nawiedził; nie w asyście
kadry białych na oddziale.
Ledwie siódma… szybciej, dalej!
XXIII. …znów siurpryza. Szef mi rzecze:
„Operacja się odwlecze
z pewnych względów, aż do wtorku.
Ma pan wypis dziś do domku”.
XXIV. Aż do wtorku?! Wprost na święta
wyjdę zszyty. To kalendarz
sprawi, że me świętowanie
zmieni się w leżakowanie.
XXV. Czy to pilne? „Nie przeszkadza.
Przełożymy, z tym się zgadzam.
W dzień po świętach widzę pana.
Dwa tygodnie to nie dramat”.
XXVI. Tak mnie z rąk swych wypuścili,
Dzięki temu, w wolnej chwili,
pozałatwiam swoje sprawy,
no i święta bez obawy.
XXVII. …Jużem w domu, mogę lec,
mini-epos przerwę więc.
Dwa tygodnie. Później… uff –
sprawozdawać zacznę znów.
---------------
cdn.
motto:
SŁOWO MEDYKA
Gdy ci chirurg w oczy rzecze:
"Po niedzieli do dom, człecze",
nie bierz bezkrytycznie słowa -
wśród niedziel jest i... Palmowa.
-------------
Cz.5.
XXI. Szósta rano. Już jest środa.
Lżej na duszy, gdyż pogoda
wiosnę wreszcie przypomina.
Może będzie dziś mój finał?
XXII. Sam Szef z rańca, osobiście
mnie nawiedził; nie w asyście
kadry białych na oddziale.
Ledwie siódma… szybciej, dalej!
XXIII. …znów siurpryza. Szef mi rzecze:
„Operacja się odwlecze
z pewnych względów, aż do wtorku.
Ma pan wypis dziś do domku”.
XXIV. Aż do wtorku?! Wprost na święta
wyjdę zszyty. To kalendarz
sprawi, że me świętowanie
zmieni się w leżakowanie.
XXV. Czy to pilne? „Nie przeszkadza.
Przełożymy, z tym się zgadzam.
W dzień po świętach widzę pana.
Dwa tygodnie to nie dramat”.
XXVI. Tak mnie z rąk swych wypuścili,
Dzięki temu, w wolnej chwili,
pozałatwiam swoje sprawy,
no i święta bez obawy.
XXVII. …Jużem w domu, mogę lec,
mini-epos przerwę więc.
Dwa tygodnie. Później… uff –
sprawozdawać zacznę znów.
---------------
cdn.
-
- Posty: 2153
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Nie znasz dnia... cz. 5.
Hardy 
Spokojnie, wszystko masz pod kontrolą, więc ZDRÓWKA życzę i Wesołych Świąt
Pozdrawiam


Spokojnie, wszystko masz pod kontrolą, więc ZDRÓWKA życzę i Wesołych Świąt

Pozdrawiam

- Hardy
- Posty: 1723
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Nie znasz dnia... cz. 5.
Gajka - nie wszystko ode mnie zależy. W niektórych sprawach - jestem uzależniony od specjalistów w swycm fachu i możliwości ich "przerobu".
Ale, co tam - nie takie człek rzeczy znosił i przeżył
Również życzę zdrowia
Ale, co tam - nie takie człek rzeczy znosił i przeżył

Również życzę zdrowia

- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nie znasz dnia... cz. 5.
Poinformuj białe kitle, że wierszem opisujesz w przestrzeni publicznej ich poczynania.
Będziesz miał fory : )
Trzymaj się!
Będziesz miał fory : )
Trzymaj się!
- Hardy
- Posty: 1723
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Nie znasz dnia... cz. 5.
Zastanawiałem się nawet nad tym, ale... takie info może mieć "plusy dodatnie i plusy ujemne" (jak mawiał pewien już prawie klasyk)

Dlatego chyba poczekam z ew. ujawnieniem, kiedy będę już 'po"


- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nie znasz dnia... cz. 5.
Ryzyko jest we wszystkim, no ale jak tam chcesz : )
Zawsze można poleżakować w Rudniku.
Zawsze można poleżakować w Rudniku.
- Hardy
- Posty: 1723
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Nie znasz dnia... cz. 5.
-------------------
Co mi daje leżakowanie? Bobas jestem, czy co? To, co mnie ciągnie nad jezioro, to pływanie! Przynajmniej tyle szef od białych kitlów powiedział, że podobno po 2 miesiącach już będę mógł pływać... nawet jest zalecane. Uff... opóźnię więc sezon gdzieś o miesiąc. Tyle muszę wytrzymać

PS. Skąd wiesz o Rudniku? Czyżbym gdzieś pisał? Pewnie w jakiejś wspomnieniowej prozie...
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2025, 15:17 przez Hardy, łącznie zmieniany 1 raz.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nie znasz dnia... cz. 5.
Miesiąc nie wyrok. Dasz radę.
Znam Grudziądz.
Znam Grudziądz.
- Hardy
- Posty: 1723
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Nie znasz dnia... cz. 5.
W ubiegłym roku sezon pływacki rozpocząłem już 27 kwietnia, a zakończyłem ok. 18 września. Jeśli w tym roku będę mógł sobie pozwolić, to gdzieś rozpocznę ok. końca czerwca (2 miesiące po zabiegu). To dwa miesiące później, niż normalnie... Echh...
Znasz moje miasto, to i wiesz o jeziorze

- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nie znasz dnia... cz. 5.
Hardy, sukcesów w szybkim dochodzeniu do zdrowia i do kolejnego pływania 
