• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Urlop w Kazimierzu cz.I

Opowieści pisane prozą - nie powieści
Wiadomość
Autor
Krokus
Posty: 658
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Urlop w Kazimierzu cz.I

#11 Post autor: Krokus » 18 mar 2025, 14:55

eka pisze:
18 mar 2025, 13:23
Krokus pisze:
08 mar 2025, 18:42
więziona w jednej z tych kamienic, przez okrutnego alchemika, który oczywiście chce się z nią ożenić.
Pierwszy przecinek w powyższym cytacie nie ma żadnego uzasadnienia. Przypuszczam, że postawiłeś go na potrzeby tzw. pauzy wypowiedzeniowej, czyli nabrania oddechu podczas głośnego czytania.
"Przez okrutnego alchemika" - nie jest wtrąceniem w zdanie złożone, ale zwyczajnym dopowiedzeniem/rozwinięciem poprzedniego zdania.

Interpunkcja nie jest prosta w "działaniu," szczególnie w wypowiedzeniach wielokrotnie złożonych. Trzeba opanować wiedzę o częściach mowy, częściach zdania, no i zasadach ich wykorzystywania w wypowiedzi pisemnej.
Okej, ja tam się spierał nie będę, ale tekst jest po korekcie, cóż...

ODPOWIEDZ

Wróć do „OPOWIADANIA”