-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Wierzba wariatka
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Wierzba wariatka
Tytułem wstępu...
Kilka lat temu stwierdziłem, definitywnie biorę rozbrat z poezją, bo napisałem już chyba wszystko, co miałem napisać. I tak by zapewne pozostało, ale chcę się Wam tutaj przyznać, że jakieś trzy lata temu popełniłem jeszcze jeden wiersz. Nie wiem, czy dobry, ale chyba dojrzałem do tego, by go Wam pokazać.
Wierzba wariatka
Fryzurą z rosochatych witek
czule przytula się do ściany -
czeka na dzień, w którym zakwitnie,
jak bzy na wiosnę, lub kasztany.
Wyrosła znikąd tuż pod murem,
smagana wiatrem i zawieją;
powój ją oplótł listków sznurem,
co tworzą w pustych myślach przełom.
Żyła marzeniem o wolności,
odlecieć z wiatrem chiała w chmury
i opowiedzieć jak najprościej
od czego oddzielają mury.
Tymczasem stoi smutna w kącie,
głucha na rady ogrodnika -
wspomina sen o kwietnej łące
i niemal w oczach co dzień znika.
Aż przyszedł czas jedyny taki,
na deszcz odporny i pożogę -
zakwitły wokół wszystkie kwiaty,
zieleń wstąpiła w listki młode.
Rozprzęgła więzy wśród korzeni,
wzniosła się wolna i szalona;
jakby ją jakiś czar odmienił
i dawny smutek jakby skonał.
Zaszumiał w liściach wiatr zalotny -
coś podśpiewując sobie z rzadka;
niebo spogląda okiem modrym,
jak w wietrze kocha się wariatka…
Koblenz (DE)
2 czerwiec 2022
skaranie boskie
copyright»skaranieboskie«
Kilka lat temu stwierdziłem, definitywnie biorę rozbrat z poezją, bo napisałem już chyba wszystko, co miałem napisać. I tak by zapewne pozostało, ale chcę się Wam tutaj przyznać, że jakieś trzy lata temu popełniłem jeszcze jeden wiersz. Nie wiem, czy dobry, ale chyba dojrzałem do tego, by go Wam pokazać.
Wierzba wariatka
Fryzurą z rosochatych witek
czule przytula się do ściany -
czeka na dzień, w którym zakwitnie,
jak bzy na wiosnę, lub kasztany.
Wyrosła znikąd tuż pod murem,
smagana wiatrem i zawieją;
powój ją oplótł listków sznurem,
co tworzą w pustych myślach przełom.
Żyła marzeniem o wolności,
odlecieć z wiatrem chiała w chmury
i opowiedzieć jak najprościej
od czego oddzielają mury.
Tymczasem stoi smutna w kącie,
głucha na rady ogrodnika -
wspomina sen o kwietnej łące
i niemal w oczach co dzień znika.
Aż przyszedł czas jedyny taki,
na deszcz odporny i pożogę -
zakwitły wokół wszystkie kwiaty,
zieleń wstąpiła w listki młode.
Rozprzęgła więzy wśród korzeni,
wzniosła się wolna i szalona;
jakby ją jakiś czar odmienił
i dawny smutek jakby skonał.
Zaszumiał w liściach wiatr zalotny -
coś podśpiewując sobie z rzadka;
niebo spogląda okiem modrym,
jak w wietrze kocha się wariatka…
Koblenz (DE)
2 czerwiec 2022
skaranie boskie
copyright»skaranieboskie«
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
-
- Posty: 870
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
Wierzba wariatka
borsalino unoszę. wiersz co się zowie 

-
- Posty: 2153
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Wierzba wariatka
Hej Skaranie
Fajny wiersz
Zmieniłabym tylko w pierwszym wersie kolejność rzeczownika i przydawki przymiotnej, aby uzyskać lepszą rytmikę wiersza czyli: ...Fryzurą z witek rosochatych... i OK.
Pozdrawiam

Fajny wiersz

Zmieniłabym tylko w pierwszym wersie kolejność rzeczownika i przydawki przymiotnej, aby uzyskać lepszą rytmikę wiersza czyli: ...Fryzurą z witek rosochatych... i OK.
Pozdrawiam

- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Wierzba wariatka
Może i tak, ale wtedy trzeba by zmienić całą strofę, bo posypałby się rym...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
-
- Posty: 2153
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Wierzba wariatka
skaranie boskie pisze: ↑14 sty 2025, 22:21Może i tak, ale wtedy trzeba by zmienić całą strofę, bo posypałby się rym...
Skaranie
Masz rację! Nie zwróciłam uwagi na rymy. Niekoniecznie trzeba byłoby zmieniać całą strofę, wystarczyłoby tylko znaleźć w Rymerze - adekwatny rym do wyrazu ...zakwitnie... Pozdrawiam

- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wierzba wariatka
Uwielbiam wierzby, szczególnie płaczące. Myślę, że nie tylko o drzewku jest w tych wersach mowa. A nawet przede wszystkim nie o nim, czyli rządzi liryczna depersonalizacja, bardzo udana, msz.
(

(
)
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Wierzba wariatka
Ja wiem Małpo bo poczytałem że wiersz dobry oj dobry bardzo.
Ciekawe jak to jest napisać już o wszystkim i nie mieć o czym pisać
Nie dostąpiłem jeszcze podobnego stanu. Może czasami.
Ale na krótko. Jedne dzień. Dwa.
Wariatki i wariaci są światu potrzebni.
Jak Don Kichot wierzę że wierszaki też.
Z uznaniem i przyjemnością L.G.
Ciekawe jak to jest napisać już o wszystkim i nie mieć o czym pisać
Nie dostąpiłem jeszcze podobnego stanu. Może czasami.
Ale na krótko. Jedne dzień. Dwa.
Wariatki i wariaci są światu potrzebni.
Jak Don Kichot wierzę że wierszaki też.
Z uznaniem i przyjemnością L.G.
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Wierzba wariatka
Chyba nie do końca...
Taka zmiana musiałaby wpłynąć na cała strofę, a może i na cały wiersz. Zmieniłaby sens. Ale mogę się mylić - jam wszak już nie poetą...
A tak ogólnie, to dziękuję Wam wszystkim za ciepłe przyjęcie. Raczej był to jednostkowy przypadek, jakoś bowiem nie ciągnie mnie do pisania wierszy.
Może kiedyś...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
-
- Posty: 2153
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Wierzba wariatka
Skaranie
Pewnie masz rację, nie będziemy toczyć bojów i kilka sylab, które mogą bardziej namieszać niż pomóc.
Pozdrawiam
Pewnie masz rację, nie będziemy toczyć bojów i kilka sylab, które mogą bardziej namieszać niż pomóc.
Pozdrawiam

-
- Posty: 2153
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10