W szponach grafomanii, przymusu pisania
miotam się jak ryba na ostrym haczyku
i tak mi dokucza ta cholerna mania,
że słowa nie napiszę jak tylko po łyku.
Nawyk mi odebrał resztki wolnej woli,
prawie nie wychodzę, na nogach się słaniam
coraz bardziej popadam w zwykły alkoholizm
i nie mogę powstrzymać przymusu pisania.
Ile alkoholu muszę wypić jeszcze
bym został uznany za wieszcza narodu
choć mi nie zależy aby zostać wieszczem
bo nie widzę po temu żadnego powodu.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.