Bez ciebie nie radzę sobie nawet z oddychaniem
i z życiem marzeniem jedzeniem oraz spaniem
nic nie smakuje śnię tylko koszmary wciąż się duszę
zamknięty w nawiasie liczyć szczęścia już nie potrafię
brakuje mi choćby kromki radości ciągle głoduję
do kości przeszywa mnie niepokój morderczo chudnę
wpadłem w pułapkę podgryzają mnie psy samotności
wydostać się nie potrafię los zabrał drabinę miłości
siedzę w dziurze sam na sam z głęboką rozpaczą
co wrzeszczy przeklina wszy po duszy skaczą
nie widzę nieba ze wszystkich stron ściany
utknąłem sam sobie zostałem odebrany
nadzieja nie karmiona zostały z niej tylko kości
które straszą jak mroczny szkielet lub zombie
lecz wciąż jeszcze żyje we mnie jak żywy trup
życie bez ciebie to ogromny życia bolesny trud
wiersz stary w ćwierci aktualny
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Z żalem muszę Was zawiadomić, że nasz kolega, wieloletni Użytkownik Ósmego piętra, a mój serdeczny przyjaciel, Edmund Sobczak, znany tu, jako Alchemik, pożegnał się z nami na zawsze.
Więcej na ten temat
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Bez ciebie
- eka
- Posty: 18784
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
- Toyer
- Posty: 1592
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
Bez ciebie
Jednak nie brakuje mi bardzo jej