• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

We mnie

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

We mnie

#1 Post autor: eka » 26 paź 2024, 11:40

Mocny był i wysoki. Spojrzeniem rozpalał
horyzont. Przyciągał wzrok gwiazd, słońca
i chmur słodkich od deszczu. Drzewa pełne
gniazd zapuszczały w nim korzenie.

Był mądry, świadomy zmian, tu i teraz
tworzących czas. Dobrze wiedział,
że jej dotyk, najczęściej łagodny,
zmienia go, ściera, kiedyś pochłonie.

Nigdy nie oderwie się od brzegu. I nie
odfrunie jak lokatorzy. Zerwanie z abrazją
było nieosiągalne. Czuł, więc pisał wiersze
jak pnie, korzeniami celującymi w niebo,
albo jak piaszczyste plaże z absurdalną
nadwagą życia, uginające się pod ciężarem
hałaśliwych rzek.

Śmiał się.

Krokus
Posty: 658
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

We mnie

#2 Post autor: Krokus » 28 paź 2024, 13:36

Ładny wiersz, taki pejzaż erotyczny. Tylko zrezygnowałbym z tego " Był" . wydaje mi się, że wystarczy: mądry świadomy zmian.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

We mnie

#3 Post autor: eka » 29 paź 2024, 16:49

Erotyczny? : ) Jak to człek podświadomie coś potrafi wpisać.
Trochę i żal zamieniać zdanie na równoważnik, który poniekąd wymaga uzupełnienia:
eka pisze:
26 paź 2024, 11:40
mądry, świadomy zmian, tu i teraz
tworzących czas
- co zrobił? takie pytanie się nasuwa mi po przeczytaniu :myśli:

Bardzo dziękuję, Krokusie, za komentarz.
:kofe:

AS***
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2024, 19:49

We mnie

#4 Post autor: AS*** » 01 lis 2024, 19:55

witaj przezacna Eko po wieloletniej przerwie;
czy mnie jeszcze pamiętasz?

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1581
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:

We mnie

#5 Post autor: nie » 02 lis 2024, 16:03

Analiza utworu poetyckiego pt. We mnie implikuje konstruowanie wielowymiarowej matrycy interpretacyjnej, w której podmiot liryczny przejawia cechy semi-fenomenologicznej projekcji ontologiczno-biogeomorficznej, zanurzonej w nieustającej dynamice relacji polilogicznych z interstellarnymi oraz atmosferycznymi entytetami egzystencjalno-fizycznymi. Pierwotne oznaczenia "mocny" i "wysoki" legitymizują hipotezę o metonimicznym utożsamieniu z konglomeratem geomorficznym o ekscesywnej wytrzymałości i monumentalnej prezencji, którego istnienie uwidacznia się jako węzłowy punkt egzo- i endogenicznych procesów przyciągania astrokosmicznego, obejmującego liryczne interakcje z emisyjnymi jednostkami astralnymi oraz hydrosferycznymi komponentami atmosfery.

Wersy dalsze eksponują noetyczną autoteliczność podmiotu, obdarzonego świadomością ultra-diachroniczną, oznaczoną kwalifikatorami "mądrości" i "świadomości zmian", co implikuje jego funkcjonowanie jako agensa autotematycznej introspekcji oraz subiektywnej chronopercepcji. Proces abrazji, zarysowany jako dialektyczny interfejs erozyjny, zostaje redefiniowany w kontekście metakonceptualnej relacji kreacyjno-degradacyjnej, gdzie akt "zerwania" urasta do poziomu aporetycznego stanu nieosiągalnej desyntezy od cyklicznych mechanizmów entropicznych.

Zastosowanie metafory "pisania wierszy jak pnie, korzeniami celującymi w niebo" należy odczytać jako operację transgresyjno-semiotyczną, w której akt twórczy przybiera formę interaktywnej ekstensji w stronę ontologicznych supremacji i metaterytorialnych aspiracji, podczas gdy jego zakorzenienie w efemerycznej temporalności definiuje inherentną niemożność jego absolutnej transcendencji. Wprowadzona obrazowość "piaszczystych plaż z absurdalną nadwagą życia" w zestawieniu z "hałaśliwymi rzekami" kreuje dychotomiczny idiom, w którym nietrwałość i chwiejność egzystencjalnych substratów współistnieją z ich przesyconym, quasi-bizantyjskim obciążeniem bytowym, implikującym obezwładniające przeciążenie ontologiczne.

Akt "śmiania się" w finale tekstu implikuje wprowadzenie paradoksu ironicznego, gdzie śmiech jest przejawem metakognitywnej akceptacji oraz anagnorystycznej zgodności z aprioryczną absurdalnością kondycji ludzkiej. Funkcja ta jest antytetyczna względem początkowej narracji i pełni rolę epistemologicznej modulacji, potwierdzając rezyliencję w kontekście metaświadomościowej entropii.

Konkludując, tekst eksponuje emergencję skomplikowanej relacji między mikrokosmosem autotematycznej percepcji a makrokosmosem uniwersalnej struktury kosmogoniczno-ontologicznej. Podmiot, mimo wykazywanej omnipotencjalnej predispozycji i kognitywnej autorefleksji, pozostaje engramem w matrycy entropicznej inwolucji. Jego próby osiągnięcia ekstensji poza ramy ontologicznej skończoności przejawiają charakter aktu performatywnego o wysokiej efemeryczności, zdeterminowanego nieodwołalnie przez aksjomatyczne prawa dezintegracji, zaniku i redukcji bytowej do poziomu ostatecznej anihilacji w ramach kosmicznej entelechii.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

We mnie

#6 Post autor: eka » 03 lis 2024, 17:56

Szok : )

Spróbuję "przełożyć" tę recenzję na bardziej dla mnie zrozumiałą xd
W kwadratowych nawiasach moje swoiste przeniesienie:

„Analiza utworu poetyckiego pt. We mnie implikuje konstruowanie wielowymiarowej matrycy interpretacyjnej, -
[ następstwem analizy „We mnie” jest możliwość odwołania się do wielu pojęć, w skrócie: tekst da się interpretować z wielu płaszczyzn]

analiza w której podmiot liryczny przejawia cechy semi-fenomenologicznej projekcji ontologiczno-biogeomorficznej, zanurzonej w nieustającej dynamice relacji polilogicznych z interstellarnymi oraz atmosferycznymi entytetami egzystencjalno-fizycznymi.
[podmiot liryczny widzi się w postaci ożywionego ukształtowania terenu (czyt. klifu), które wchodzi w wielogłosową relację z takimi bytami jak: gwiazdy i opady atmosferyczne].

Pierwotne oznaczenia "mocny" i "wysoki" legitymizują hipotezę o metonimicznym utożsamieniu z konglomeratem geomorficznym o ekscesywnej wytrzymałości i monumentalnej prezencji, którego istnienie uwidacznia się jako węzłowy punkt egzo- i endogenicznych procesów przyciągania astrokosmicznego, obejmującego liryczne interakcje z emisyjnymi jednostkami astralnymi oraz hydrosferycznymi komponentami atmosfery.
[można postawić hipotezę, że przeniesienie cech terenu: -mocny i wysoki- ( czyli wytrzymały i monumentalny) na podmiot, czyni go centralnym punktem w kosmosie. Klif wchodzi w liryczne relacje z obiektami kosmicznymi oraz częścią atmosfery, konkretnie z deszczem]

Wersy dalsze eksponują noetyczną autoteliczność podmiotu
[ dalsze wersy eksponują w podmiocie jego rodzaj poznania, który skupia się na samym sobie],

obdarzonego świadomością ultra-diachroniczną, oznaczoną kwalifikatorami "mądrości" i "świadomości zmian",
[podmiot jest ultra świadomy zachodzących w nim zmian]

co implikuje jego funkcjonowanie jako agensa autotematycznej introspekcji oraz subiektywnej chronopercepcji.
[ i dlatego dokonuje subiektywnej introspekcji w czasie]

Proces abrazji, zarysowany jako dialektyczny interfejs erozyjny, zostaje redefiniowany w kontekście metakonceptualnej relacji kreacyjno-degradacyjnej, gdzie akt "zerwania" urasta do poziomu aporetycznego stanu nieosiągalnej desyntezy od cyklicznych mechanizmów entropicznych.[ uff... po prostu podmiot wie, że nie ma ucieczki od degradacji, od entropii]

Zmęczyłam się, cdn. i ewentualne konkluzje może też : )
Dzięki, Nie.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

We mnie

#7 Post autor: eka » 03 lis 2024, 17:58

AS*** pisze:
01 lis 2024, 19:55
witaj przezacna Eko po wieloletniej przerwie;
czy mnie jeszcze pamiętasz?
Azaliż to Ty, Duchu, z głębokiej przeszłości? Gwiazdki Ci się przemieściły :)

AS***
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2024, 19:49

We mnie

#8 Post autor: AS*** » 03 lis 2024, 19:35

ja żem to we własnej osobie :)
próbowałem się zalogować, ale nie wyszło;
od zacnego Skarania dowiedziałem się, że mnie przemianowali na Alka Osińskiego
więc na wszelki wypadek założyłem nowe konto, a jak... z gwiazdkami :)

jeśli pozwolisz, uszanuję pamięć Tych, którzy odeszli
a zwłaszcza przezacnego Leszka, którego bardzo mi będzie brakowało :(

a potem wstawię wiersz...

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2573
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

We mnie

#9 Post autor: biegnąca po fali » 04 lis 2024, 12:17

"Czuł, więc pisał wiersze..." No tak, nikt nie czuje bardziej niż poeta.
Jak zawsze u Ciebie jest się nad czym zatrzymać. Poeci otwierają nam oczy i uszy na tyle pomijanych rzeczy i spraw.

Pozdrawiam:)
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

We mnie

#10 Post autor: eka » 05 lis 2024, 11:29

AS*** pisze:
03 lis 2024, 19:35
ja żem to we własnej osobie :)
próbowałem się zalogować, ale nie wyszło;
od zacnego Skarania dowiedziałem się, że mnie przemianowali na Alka Osińskiego
więc na wszelki wypadek założyłem nowe konto, a jak... z gwiazdkami :)

jeśli pozwolisz, uszanuję pamięć Tych, którzy odeszli
a zwłaszcza przezacnego Leszka, którego bardzo mi będzie brakowało :(

a potem wstawię wiersz...
System, no tak. Skaraniem lekiem na jego zawirowania : )

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”