Nigdy nie miałam wątpliwości na tym polu.
Wychodzi, że marzycielka ze mnie żadna : )
To już kwestia odpowiednio zadanego pytania, ponieważ nie zadaje się pytań, na które odpowiedź mogłaby nas zaskoczyć;) Poza tym żadnych kłamstewek nawet nie dopuszczam do świadomości;) Prawda jak na spowiedzi albo cisza grobowa;)