nic nie zdarza się
nawet raz
bo raz ma już w sobie coś
a nic to nic i nic więcej
czasem w tym nic
nie wskazującym na coś
pojawia się zbieg
okoliczności
z czasem doganiają go chwile
coraz większego prawdopodobieństwa
unoszą się i opadają
nie mając pojęcia
skąd wzięło się to wszystko
nic nie zdarza się nawet raz
ale wszystko się może zdarzyć
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
wszystko i nic
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
wszystko i nic
Inspirowane (śladowo) "Nic dwa raz się nie zdarza."
Rozważania z działki filozoficzno-światopoglądowej.
Hm... a jak w tej nicości (której nie ma, ani razu się nie zdarzyła) pojawić się mógł zbieg okoliczności? : )
Coś pierwsze może się zdarzyć, no kuźwa, a z czego?
Problem Początku - problemem ludzkości.
A może każdego świadomego bytu.
Ale może piszesz o zdarzeniach w naszym życiu, nic nie zapowiadało, że kiedyś przyjdziesz na Ósme i że będziemy dyskutować. : )
Rozważania z działki filozoficzno-światopoglądowej.
Hm... a jak w tej nicości (której nie ma, ani razu się nie zdarzyła) pojawić się mógł zbieg okoliczności? : )
Coś pierwsze może się zdarzyć, no kuźwa, a z czego?

Problem Początku - problemem ludzkości.
A może każdego świadomego bytu.
Ale może piszesz o zdarzeniach w naszym życiu, nic nie zapowiadało, że kiedyś przyjdziesz na Ósme i że będziemy dyskutować. : )
-
- Posty: 659
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
wszystko i nic
Bo z tymi zbiegami tak jest, uciekają uciekają, aż w końcu wpadają i rodzi się coś... zapewne pustce pojawia się uczucie, którym jest samotność, wtedy coraz bardziej nie może z sobą wytrzymać, nadyma się, nadyma, aż w końcu wybucha i rodzi się wszechświat.eka pisze: ↑24 sie 2024, 15:18Inspirowane (śladowo) "Nic dwa raz się nie zdarza."
Rozważania z działki filozoficzno-światopoglądowej.
Hm... a jak w tej nicości (której nie ma, ani razu się nie zdarzyła) pojawić się mógł zbieg okoliczności? : )
Coś pierwsze może się zdarzyć, no kuźwa, a z czego?![]()
Problem Początku - problemem ludzkości.
A może każdego świadomego bytu.
Ale może piszesz o zdarzeniach w naszym życiu, nic nie zapowiadało, że kiedyś przyjdziesz na Ósme i że będziemy dyskutować. : )
- Toyer
- Posty: 1438
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
wszystko i nic
Nic to nic - trudniej zdefiniować wszystko - okoliczności rodzą się z niczego - prowadząc do wszystkiego 

-
- Posty: 659
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
wszystko i nic
Hm... a może kiedy będziemy drążyć to "wszystko" np. poprzez tkanki, komórki, atomy, coraz głębiej i głębiej to może w końcu dotrzemy do " niczego". Stwierdzając, że wszystko jest niczym, a niczym wszystko?
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
wszystko i nic
Takie nic to już coś ; )
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
wszystko i nic
: )))))) Tego jeszcze nie czytałam. Nicość zostaje zainfekowana uciekającymi zbiegami i powstaje uczucie nie do wytrzymania dla niej, stąd wielki wybuch.
Dobre!