-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Zagubiony w bezczasie
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Zagubiony w bezczasie
.
Nie potrafię odnaleźć się w ciasnych uliczkach,
wszelkie ślady czas po mnie bezpowrotnie zatarł.
Przeminęły wraz z dymem dni splatane w lata,
które stary kalendarz dawno przestał zliczać.
Beznamiętnie spoglądam przez witraże lukarn,
zabłąkany wśród żywych, zaświatów posłaniec,
snuję się po poddaszu z kolejnym świtaniem,
jakbym utraconego dzieciństwa tam szukał.
Obraz pustych kamienic w pamięci pozostał,
jeszcze niezagojonych ran na ścianie straceń,
polnej drogi na kirkut, brukowanej z macew –
zapomnianym profanum po spalonych mostach.
Rozrzucone wśród piasków pobielałe kości
naruszają obrządek – wieczny spokój niemych,
wystawiając świadectwo dla cmentarnej hieny,
po które nikt ze wstydu nigdy się nie zgłosił.
Bóg od pieczy nad światem zrobił sobie wolne,
w opuszczonej bóżnicy odgłos modlitw zamilkł,
jakby odszedł donikąd przez czas zapomniany,
gdzie go nikt nie usłyszy i na zawsze spocznie.
.
Nie potrafię odnaleźć się w ciasnych uliczkach,
wszelkie ślady czas po mnie bezpowrotnie zatarł.
Przeminęły wraz z dymem dni splatane w lata,
które stary kalendarz dawno przestał zliczać.
Beznamiętnie spoglądam przez witraże lukarn,
zabłąkany wśród żywych, zaświatów posłaniec,
snuję się po poddaszu z kolejnym świtaniem,
jakbym utraconego dzieciństwa tam szukał.
Obraz pustych kamienic w pamięci pozostał,
jeszcze niezagojonych ran na ścianie straceń,
polnej drogi na kirkut, brukowanej z macew –
zapomnianym profanum po spalonych mostach.
Rozrzucone wśród piasków pobielałe kości
naruszają obrządek – wieczny spokój niemych,
wystawiając świadectwo dla cmentarnej hieny,
po które nikt ze wstydu nigdy się nie zgłosił.
Bóg od pieczy nad światem zrobił sobie wolne,
w opuszczonej bóżnicy odgłos modlitw zamilkł,
jakby odszedł donikąd przez czas zapomniany,
gdzie go nikt nie usłyszy i na zawsze spocznie.
.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Zagubiony w bezczasie
Forma znakomita, trudna.
Sprostałeś jej doskonale Ab.
Podoba mi się też cały przewód wiersza aż do finalnego boskiego olania świata.
Dobry wiersz.
Z przyjemnością L.G.
Sprostałeś jej doskonale Ab.
Podoba mi się też cały przewód wiersza aż do finalnego boskiego olania świata.
Dobry wiersz.
Z przyjemnością L.G.
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Zagubiony w bezczasie
Leonie, dzięki za podobanie opisu przez Ab-a boskiego przyśnięcia;)
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Zagubiony w bezczasie
Leo, najtrudniejszą formą będzie ta, którą nie zastosujemy. Zastosowana staje się jedynie słuszną;)
thx
thx
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Zagubiony w bezczasie
Forma cud-miód. Z treścią pointy długo można się spierać. Ale po co?
Miłego dnia!

Miłego dnia!

- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Zagubiony w bezczasie
Masz rację, po co mordować peel-a, co miał na myśli. Dość, że już raz zamordowany, to tylko jego wyrażenie uczuć z zaświatów.
Miłego

Miłego


Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Zagubiony w bezczasie
Wiem, co peel ma "na myśli."
Nie ma jednak sensu dyskutować nad słusznością onej.
Wiara to w końcu tylko, jego i moja.

Nie ma jednak sensu dyskutować nad słusznością onej.
Wiara to w końcu tylko, jego i moja.

- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Zagubiony w bezczasie
Czy mówiłem, że nie wiesz? To nie szyfr z enigmy.
Co do reszty, przecież nie będziemy toczyć wojny religijnej. Zresztą nie radzę, byłem strzelcem wyborowym;)
Co do reszty, przecież nie będziemy toczyć wojny religijnej. Zresztą nie radzę, byłem strzelcem wyborowym;)
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Zagubiony w bezczasie
Nie będziemy : )
Zresztą przestraszyłbyś się mojej pukawki, której zdjęcie zamieściłam gdzieś tam na starym ósmym. W realu rzadko pudłuję,
strzelając do tarczy oczywiście.
Gdybym mogła do myśliwych... trup słałby się gęsto xd
Zresztą przestraszyłbyś się mojej pukawki, której zdjęcie zamieściłam gdzieś tam na starym ósmym. W realu rzadko pudłuję,
strzelając do tarczy oczywiście.
Gdybym mogła do myśliwych... trup słałby się gęsto xd
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Zagubiony w bezczasie
Pukawkę powieś na ścianie, przyda się w ostatnim akcie zabijania... czasu. Oczywiście snajperka, to poborowe dzieje. Później zmieniłem kaliber na bardziej ucywilizowany i teraz nie wiem, czy ściana wygięła się bardziej od dyplomów ze strzelania czy z poezji
Myśliwi to zamknięta i wpływowa kasta. Nie każdy bezkarnie może odbierać życie i jeszcze tłumaczyć, że reguluje populację, chyba żeby zwierzyna od liczebności jakowejś krzywdy nie doznała;)
Może założymy: kwadraturę koła łowieckiego.pl

Myśliwi to zamknięta i wpływowa kasta. Nie każdy bezkarnie może odbierać życie i jeszcze tłumaczyć, że reguluje populację, chyba żeby zwierzyna od liczebności jakowejś krzywdy nie doznała;)
Może założymy: kwadraturę koła łowieckiego.pl
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.