-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
połówki
- tabakiera
- Posty: 5004
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
połówki
najlepiej się rozstawać na moście
bo wtedy
można pójść w całkowicie przeciwne dwie strony
by zbudować za wałem bezpieczną warownię
płodzić dzieci i tańczyć i na zimne dmuchać
czerpać wodę z tych samych lecz odległych źródeł
wieczorami zaś siadać i dziwić się słońcu
jak odważnie zachodzi na brzeg
z drugiej strony
można stanąć poczekać
tak w połowie drogi
bo wtedy
można pójść w całkowicie przeciwne dwie strony
by zbudować za wałem bezpieczną warownię
płodzić dzieci i tańczyć i na zimne dmuchać
czerpać wodę z tych samych lecz odległych źródeł
wieczorami zaś siadać i dziwić się słońcu
jak odważnie zachodzi na brzeg
z drugiej strony
można stanąć poczekać
tak w połowie drogi
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
połówki
Nie bardzo widzę ten tekst Tabakierko. Dmuchac na zimne to taki kolokwializm. Nie gniewaj się. Dla mnie ten tekst jest jakby niedokończony.
Ja bym inaczej to rozpisała:
nie wiem czy rozstanie na moście
jest najlepsze niewykluczone
można pójść w przeciwne strony
tam płodzić dzieci tańczyć od nowa
wieczorami siadać i dziwić się słońcu
jak odważnie zachodzi za brzeg
jednak woda z odległych źródeł
jest taka sama i to co było będzie powracać
może lepiej zostawmy most innym zakochanym
mińmy wszystkie brzegi
kiedy będzie trzeba
rzeka sama zakwitnie w naszych żyłach
Ja bym inaczej to rozpisała:
nie wiem czy rozstanie na moście
jest najlepsze niewykluczone
można pójść w przeciwne strony
tam płodzić dzieci tańczyć od nowa
wieczorami siadać i dziwić się słońcu
jak odważnie zachodzi za brzeg
jednak woda z odległych źródeł
jest taka sama i to co było będzie powracać
może lepiej zostawmy most innym zakochanym
mińmy wszystkie brzegi
kiedy będzie trzeba
rzeka sama zakwitnie w naszych żyłach
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
połówki
Wydaję mi się, że w przeciwne strony wystarczyłoby...chociaż bo wtedy można stanąć na przeciwnych brzegach jakoś mi się zasugerowało.
- tabakiera
- Posty: 5004
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
połówki
Serdecznie Wam dziękuję.
Agnieszko - napisałaś inny wiersz, całkiem fajny.
Mój nie musi koniecznie dotyczyć zakochanych.
Nad pierwszą częścią zastanawiałam się, czy nie jest zbyt łopatologiczna, ale póki co zdecydowałam się na taką jej postać, czasem coś sobie człowiek łopatologicznie tłumaczy.
Kolokwializm jest w pełni świadomie wstawiony i mam świadomość ryzyka.
Cóż, raz się trafi, innym razem nie.

Agnieszko - napisałaś inny wiersz, całkiem fajny.
Mój nie musi koniecznie dotyczyć zakochanych.
Nad pierwszą częścią zastanawiałam się, czy nie jest zbyt łopatologiczna, ale póki co zdecydowałam się na taką jej postać, czasem coś sobie człowiek łopatologicznie tłumaczy.
Kolokwializm jest w pełni świadomie wstawiony i mam świadomość ryzyka.
Cóż, raz się trafi, innym razem nie.
