![piwo :beer:](./images/smilies/piwko-0.gif)
Przez ostatnie 3 miesiące mierzyłem się z trudnościami z jakimi nie mierzyliście się przez całe swoje życie - i uwierzcie mi przesadą to nie jest - im ciężej mam tym bardziej się cieszę bo to co przychodzi łatwo jest bezwartościowe - mozolnie dążę do celu - o jakim nikt inny nawet nie śnił - i wiem że mi się uda bo moja Wiara jest wielka - pytaniem jest tylko czas kiedy wszystko się dokona
Cieszę się że jestem na tym forum trafiłem tu przez przypadek - była tutaj kiedyś moja koleżanka - myślę że ją pamiętacie - ona zaczęła pisać dzięki mnie - miała tutaj różnie nicki ostatnio tutaj była jako Karolek - jednak psychicznie nie wytrzymała i się usunęła - moja psychika jest teraz niezwykle silna mimo że przeszedłem piekło na ziemi - wszystko to umocniło mnie - i Bogu dziękuję za cale cierpienie jakie przezywałem przez całe swoje jeszcze młode życie - Denerwuje mnie jak ktoś patrzy na moją poezję przez swój własny pryzmat ma do tego prawo oczywiście -
i tak traktuje pisanie jako terapię - gdybym nie pisał być może byłbym teraz 2 metry pod ziemią - ale każdy z was jako poeta pisał zapewne kiedyś też wiersze terapeutyczne i to jest naturalne - nie lubię hipokryzji a wśród poetów jest jej pełno - ale tacy już są i ja to akceptuję
![róża :rosa:](./images/smilies/081.gif)
![róża :rosa:](./images/smilies/081.gif)
![róża :rosa:](./images/smilies/081.gif)