Ja tam jestem powszechnie lubiana, więc nie mam wątpliwości:)
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
drabina głupców
- eka
- Posty: 18265
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
drabina głupców
- eka
- Posty: 18265
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
drabina głupców
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
drabina głupców
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Nula.Mychaan
- Posty: 2143
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Płeć:
drabina głupców
Wow Biegnąca, bardzo dobry wiersz. Dawno nie czytałam poezji i bach trafiam na taką perełkę.
Mam ciary. Puenta powaliła mnie na kolana

Po przeczytaniu komentarzy dotarło do mnie, ze nawet nie zinterpretowałam Twojego wiersza,
ale nie napisze niczego więcej niz Ewa, bo właśnie w ten sposób odczytałam, wiec zwyczajnie podpisuję się pod ta interpretacją
Ewa Twoje metafory wg mnie sa bardzo przemyślane i diabelnie celne, czego bardzo Ci zazdraszczam
Mam ciary. Puenta powaliła mnie na kolana

Po przeczytaniu komentarzy dotarło do mnie, ze nawet nie zinterpretowałam Twojego wiersza,
ale nie napisze niczego więcej niz Ewa, bo właśnie w ten sposób odczytałam, wiec zwyczajnie podpisuję się pod ta interpretacją

Ewa Twoje metafory wg mnie sa bardzo przemyślane i diabelnie celne, czego bardzo Ci zazdraszczam

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
drabina głupców
Dziękuję, Nulo. Gdzieś Ty była jak Cię nie było? 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Nula.Mychaan
- Posty: 2143
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Płeć:
drabina głupców
a w ciemnym lesie 

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
drabina głupców
Dobrze, że udało Ci się wyjść:)
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Mchuszmer
- Posty: 868
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
drabina głupców
To widocznie taki utwór, który może się wydać zbytnio wypełniony dramatycznym obrazowaniem itd. i zastanawiam się, czy to nie efekt monolitycznej raczej serii i częstotliwości. Ja tam jestem pośrodku takich odczuć i właściwie nie mam ale, zwłaszcza, że liryk rytmicznie buja wersami na lewo i prawo, jak zwykle. Właściwie niewiele tu mam danych o tym, że traktuje o pisaniu, choć to prawdopodobne, i wprowadzenie może się wydać dziwne, na dobrą sprawę jednak może mówić i o trzymaniu się życia w ogóle, chociaż tam też czeka wypalone odbicie (no i nie przeszkadza mi, bo nie stwierdza niczego nielogicznego przy dosłownym rozumieniu). Świat zdaje się jednak nieprzyjazny i najeżony możliwościami zawodu. Ciekawa puenta, może to faktycznie uzewnętrznianie się, wyraźnie łączy się też szczeblami z tytułem (czyżby i tak nie dało się w ten sposób nigdzie dojść).
Może słowa "światłonośnych słońc żarówek" mnie nie bardzo przekonują, mimo że miały się wzajemnie wzmacniać. Zapewne sztuczne, złudne światło ciągnie peelkę jak ciało, które nie świeci własnym światłem, ale zestawienie słów dla mnie zbyt ryzykowne.
Ewka, masz prawo mnie opieprzyć, bo śmiecę i prywacę, jako żem człek tylko, a tak dawno nie... ;-)
AS-ie, nie ma co zagadywać i przysłaniać kolejnymi zarzutami i wykładami o zawistnych Polaczkach. Tak, wynikła średnio przyjemna wymiana zdań - a wzięła się stąd, że ktoś na uwagę otrzymał równie mało przyjemną odpowiedź, tyle. Znam gorsze rzeczy, niż parę prześmiewczych interpretacji Doroty. Na przykład?
I wątpię, czy da się komukolwiek zrobić przysługę w taki oto sposób: masz zwyczaj uporczywego powtarzania w sytuacjach konfliktowych, że Biegnąca jest najlepsza, narzucasz. Możesz się orientować, że ją cenię (tym bardziej biorąc pod uwagę krótki czas tworzenia), ale ja też kogoś polecę - również głównie internetowy poeta o nickach np. Nowy Vega i NW (można znaleźć też w "Najprościej", np. nr 2 z 2015, s. 10-14).
A nade wszystko mnie wkurza ten karykaturalnie mentorski ton zwracania się (zwłaszcza lub tylko do kobiet) jak do krnąbrnych dzieciaków.
Czyli sześcian. Wystarczy:-)
Może słowa "światłonośnych słońc żarówek" mnie nie bardzo przekonują, mimo że miały się wzajemnie wzmacniać. Zapewne sztuczne, złudne światło ciągnie peelkę jak ciało, które nie świeci własnym światłem, ale zestawienie słów dla mnie zbyt ryzykowne.
Ewka, masz prawo mnie opieprzyć, bo śmiecę i prywacę, jako żem człek tylko, a tak dawno nie... ;-)
AS-ie, nie ma co zagadywać i przysłaniać kolejnymi zarzutami i wykładami o zawistnych Polaczkach. Tak, wynikła średnio przyjemna wymiana zdań - a wzięła się stąd, że ktoś na uwagę otrzymał równie mało przyjemną odpowiedź, tyle. Znam gorsze rzeczy, niż parę prześmiewczych interpretacji Doroty. Na przykład?
Taki sobie chwycik (wolę subtelniejsza Ekę, heh) - deprecjonowanie źródła (choć skądinąd trudno się choć częściowo nie zgodzić), czy raczej jednego z nich, ale przekaz jest jasny: może ta głupiutka interlokutorka ma rację przez przypadek, bo przecież mogła tam wyczytać coś zupełnie innego. A każdy chwyt dozwolony, bo uwaga, słuszna czy nie, to nikczemny atak. A ja zapewniam, że zanim co, sprawdza w różnych źródłach i konsultuje z innymi. ;-)ja Ciebie tylko przestrzegam przed powoływaniem się na SJP jako na autorytet;
I wątpię, czy da się komukolwiek zrobić przysługę w taki oto sposób: masz zwyczaj uporczywego powtarzania w sytuacjach konfliktowych, że Biegnąca jest najlepsza, narzucasz. Możesz się orientować, że ją cenię (tym bardziej biorąc pod uwagę krótki czas tworzenia), ale ja też kogoś polecę - również głównie internetowy poeta o nickach np. Nowy Vega i NW (można znaleźć też w "Najprościej", np. nr 2 z 2015, s. 10-14).
A nade wszystko mnie wkurza ten karykaturalnie mentorski ton zwracania się (zwłaszcza lub tylko do kobiet) jak do krnąbrnych dzieciaków.
Czyli sześcian. Wystarczy:-)
mchusz, mchusz.
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
drabina głupców
Szymek - a śmieć se. Mnie to nie przeszkadza. Tym bardziej, że dotyczy też wiersza. Wspomniałeś o zbyt ryzykownym połączeniu słów. Jestem tego ryzyka świadoma, ale jakoś tak przypasowało mi to określenie (w tym konkretnym kontekście) i... zostało.
Co to twierdzenia jakoby biegnąca była najlepsza... Ja się z nim absolutnie nie zgadzam. Coś tam potrafię, ale jeszcze długa droga przede mną. Mam tu swoje autorytety i staram się im dorównać. Ale to tylko takie moje nieudolne próby. Siłowanie się z materią.
Dzięki:)
Co to twierdzenia jakoby biegnąca była najlepsza... Ja się z nim absolutnie nie zgadzam. Coś tam potrafię, ale jeszcze długa droga przede mną. Mam tu swoje autorytety i staram się im dorównać. Ale to tylko takie moje nieudolne próby. Siłowanie się z materią.
Dzięki:)
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka