Kumple z koterii

[Hardy]

P/rezydent i kumple
marnej są konduity –
on ich ułaskawił,
jeszcze da zaszczyty.

Kiedyś jednak skończy
się czas „prosperity” –
wróci tych dwóch znowu
tam, gdzie noszą sznyty.

Sądy nierychliwe,
ale sprawiedliwe.
Pegasus dwóm ciąży,
za lat dwa pogrąży.

…a były p/rezydent,
za kupczenie prawem,
z Trybunałem Stanu
może mieć „zabawę”.

[eka]

Ułaskawia się zawsze jedynie skazanych, nie ma o co bić piany, konstytucyjna prerogatywa prezydenta RP. Około stu takich aktów wydał PAD, a wyraźnie zdecydowanie więcej Kwaśniewski i Komorowski. To a propos konduity z 1. zwrotki.

A dalej... zysk dla rządzącej koalicji raczej niewielki, zamknęli, wypuścili (bo musieli) a mogli poczekać do II połowy przyszłego roku. Dali materiał napędowy opozycji.
PAD, jako że 3. prezydentury nie ma, i tak jest na wylocie.
Za to podział w narodzie coraz silniejszy, a Tusk twierdził, że najważniejszym celem jest łagodzenie napięć. Na razie to piaskownica i naparzanie się wiaderkami.
Gdzie cierpliwość, mądrość, zysk polityczny?

[Hardy]

Ułaskawia się zawsze jedynie skazanych, nie ma o co bić piany, konstytucyjna prerogatywa prezydenta RP. Około stu takich aktów wydał PAD, a wyraźnie zdecydowanie więcej Kwaśniewski i Komorowski. To a propos konduity z 1. zwrotki.

Nie jest ważne, ilu kto ułaskawił. Ważne są podstawy do ułaskawienia.
Poczytaj, jakie one są... w przypadku tych dwóch przestępców nie została spełnniona ani jedna z wymaganych do ew. ułaskawienia. Ani jedna!

[eka]

P/rezydent i kumple
marnej są konduity –
on ich ułaskawił,
jeszcze da zaszczyty.

Chciałam tylko zaznaczyć, że skazani zawsze są marnej konduity, no chyba że mamy do czynienia z więźniami politycznymi lub pomyłkowo osądzanymi, vide: Tomasz Komenda.

Co do dwóch trybów ułaskawień - mam full informacji, czytać więcej nie muszę : )