-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
anty koncepcji
- tabakiera
- Posty: 4999
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
anty koncepcji
bądźcie płodni i mnóżcie się
więc kociły
i knociły się
i biedziły
po piwnicach
po lasach
w stu dołach
koci miot
koci pisk
koci katar
kocia marność nad marnościami
więc kociły
i knociły się
i biedziły
po piwnicach
po lasach
w stu dołach
koci miot
koci pisk
koci katar
kocia marność nad marnościami
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
anty koncepcji
No właśnie, zastanawiające jest, że słowo
"okocić się" odnosi się do procesu rozrodczego
tak wielu stworzeń nie będących w istocie
kotami. Koty jawią się, przynajmniej
na kanwie językowej jako prawzorzec i ideał
rozrodczości wszelakiej.
Do pełni złapania kota za rogi
brakuje mi jeszcze kociokwiku ; )
"okocić się" odnosi się do procesu rozrodczego
tak wielu stworzeń nie będących w istocie
kotami. Koty jawią się, przynajmniej
na kanwie językowej jako prawzorzec i ideał
rozrodczości wszelakiej.
Do pełni złapania kota za rogi
brakuje mi jeszcze kociokwiku ; )
- tabakiera
- Posty: 4999
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
anty koncepcji
Święta prawda.Alek Osiński pisze: ↑27 sie 2018, 16:15Koty jawią się, przynajmniej
na kanwie językowej jako prawzorzec i ideał
rozrodczości wszelakiej.
To klucz do tekstu.
Motywów i powiedzeń o kotach jest sporo, np. kocia muzyka (pochodzenie tego określenia jest straszne, sprawdzałam), kupować kota w worku, kocie łby, kotka na rozgrzanym dachu, marcowanie (wiadomo, że od kotów), drzeć koty, pierwsze koty za płoty...
Nie chodziło mi o wykorzystywanie ic, zabawę nimi, nadawanie im znaczeń i zestawianie.
Chociaż, kociokwik jest bardzo możliwy.
Serdeczne dzięki, Alku.
.
- eka
- Posty: 18265
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
anty koncepcji
Dwa w jednym przesłaniu. I bardzo prostej, a to niełatwe (!), skórce. Wersy poza 3. cząstką niemal w 100% jednowyrazowe (biorąc pod uwagę ich samodzielność semantyczną). Rymy męskie w ostatniej, w poprzedzających żeńskie. Ze względu na bohaterów rodzaj czasowników niemęskoosobowy, więc i kobiety w tym worku.
Klamra z ST. Kohelet i Księga Rodzaju. Jasne odniesienie do sytuacji bynajmniej nie kotów, ale ze względu na treść, ludzie i zwierzaki zrównane. To mi leży i to bardzo.
Pierwszy cytat poniekąd sugeruje bezwinność mnożących się. Wyrazistość aluzji literackiej.
Marność to w zasadzie przemijanie dla Koheleta, ale przyjęła się wersja bardziej gorzka i tkwi w kulturze.
Koci katar to straszne paskudztwo.
Tytuł... ciekawy, bo można czytać jak dedykację. Albo sprzeciw wobec pomysłu mnożenia się.
Wiersz napisany po powrocie z Państwa Środka?
Można odczytać mocno antynatalistycznie.
Albo twardo stosować antykoncepcję.
_____________________________________________
Dopracowany, interesujący, zatrzymał.
I koncept i wiersz.

Klamra z ST. Kohelet i Księga Rodzaju. Jasne odniesienie do sytuacji bynajmniej nie kotów, ale ze względu na treść, ludzie i zwierzaki zrównane. To mi leży i to bardzo.
Pierwszy cytat poniekąd sugeruje bezwinność mnożących się. Wyrazistość aluzji literackiej.
Marność to w zasadzie przemijanie dla Koheleta, ale przyjęła się wersja bardziej gorzka i tkwi w kulturze.
Koci katar to straszne paskudztwo.
Tytuł... ciekawy, bo można czytać jak dedykację. Albo sprzeciw wobec pomysłu mnożenia się.
Wiersz napisany po powrocie z Państwa Środka?
Można odczytać mocno antynatalistycznie.
Albo twardo stosować antykoncepcję.
_____________________________________________
Dopracowany, interesujący, zatrzymał.
I koncept i wiersz.

- tabakiera
- Posty: 4999
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
anty koncepcji
Dzięki, Ewo.
Państwo Środka, 500+ i sytuacja bezdomnych zwierząt inspiruje.
Mnożyć się, ale z głową.
Zwracając uwagę na jednostki, nie masę.
Bo masa, niestety, skazuje jednostki na pożarcie.
Choć może być potęgą, co widać i czuć w sterroryzowanych przez władzę Chinach.
A to w imię którego Pana?
Bo każdy swoje idee ma.
Oprócz bezmyślnych, oczywiście.
Państwo Środka, 500+ i sytuacja bezdomnych zwierząt inspiruje.
Mnożyć się, ale z głową.
Zwracając uwagę na jednostki, nie masę.
Bo masa, niestety, skazuje jednostki na pożarcie.
Choć może być potęgą, co widać i czuć w sterroryzowanych przez władzę Chinach.
A to w imię którego Pana?
Bo każdy swoje idee ma.
Oprócz bezmyślnych, oczywiście.
- eka
- Posty: 18265
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
anty koncepcji
Jak by nie patrzeć - kolejny wiersz zaangażowany. O czymś zewnętrznym. Zatem w imię pożądanej przez peelkę idei rzeczywistości.
- Mchuszmer
- Posty: 868
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
anty koncepcji
Sprzeciw dla koncepcji i wobec sprzeciwu wobec antykoncepcji, czy jakoś tak. Nagana nie dla życia, a bezmyślności, i wartki wyliczankowy zjazd po konsekwencjach. Trudno coś dodać; niezła gra słowem stodołach. Sprytne też samo domknięcie takim właśnie cytatem z tego samego źródła.
Fakt, piszesz głównie "zewnętrznie", choć cieszę się, że nie tylko;-) Ale najważniejsze, że i tu jest emocjonalnie.
Fakt, piszesz głównie "zewnętrznie", choć cieszę się, że nie tylko;-) Ale najważniejsze, że i tu jest emocjonalnie.
mchusz, mchusz.
- tetu
- Posty: 1305
- Rejestracja: 03 gru 2016, 09:44
anty koncepcji
Wiersz jak protest. Bardzo dobry na manifest
Wbrew pozorom sporo w nim kociej drapieżności, co świadczy o mocnym i świadomym podejściu do tematu.
Już pierwsza strofa rzuca światło na problem, ale kogo to obchodzi.
Bardzo sprytnie Tab. Mądry, inteligentny wiersz.

Wbrew pozorom sporo w nim kociej drapieżności, co świadczy o mocnym i świadomym podejściu do tematu.
Już pierwsza strofa rzuca światło na problem, ale kogo to obchodzi.
Bardzo sprytnie Tab. Mądry, inteligentny wiersz.
- tabakiera
- Posty: 4999
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
anty koncepcji
A takie komary. Miliony samic ginie nie napiwszy się nijakiej krwi. Aby można się rozmnożyć. Nikczemna natura skazuje całe mioty, pokolenia na śmierć, by nie przywoływać imienia odpowiedzialnego za tę sromotę, niektóry uważają, że go nie ma, akurat by się przydał do wzięcia całej odpowiedzialności.
Ale to nie o komarach, a może i nie tylko o kotach.
Zdolność do współodczuwania, empatia, nie zawsze popularne słowo jak i samo współodczuwanie. Może lepsze warunki życia lub oddalenie wojen sprzyjają miłosiernemu człowiekowi, że bardziej widzi w innych ludziach swoich braci, a także w zwierzętach, które określane są nawet jako bracia mniejsi i przypisuje im się duszę, mniejszą jednak niż człowiekowi. Facebook jest pełen ogłoszeń o porzuconych i głodnych, źle traktowanych.
Temat przerasta, jednej strony litość, z drugiej jedzenie mięsa. Powstrzymanie się od białka problemu nie rozwiązuje.
A przeludnienie. Matematyka umożliwia tworzenie modeli populacyjnych drapieżników i ich ofiar, które są z kolei drapieżnikami dla innych gatunków. Wnioski z takich modeli a proste. Ludzi jest za dużo. Kotów też.
A ja lubię koty.
Ale to nie o komarach, a może i nie tylko o kotach.
Zdolność do współodczuwania, empatia, nie zawsze popularne słowo jak i samo współodczuwanie. Może lepsze warunki życia lub oddalenie wojen sprzyjają miłosiernemu człowiekowi, że bardziej widzi w innych ludziach swoich braci, a także w zwierzętach, które określane są nawet jako bracia mniejsi i przypisuje im się duszę, mniejszą jednak niż człowiekowi. Facebook jest pełen ogłoszeń o porzuconych i głodnych, źle traktowanych.
Temat przerasta, jednej strony litość, z drugiej jedzenie mięsa. Powstrzymanie się od białka problemu nie rozwiązuje.
A przeludnienie. Matematyka umożliwia tworzenie modeli populacyjnych drapieżników i ich ofiar, które są z kolei drapieżnikami dla innych gatunków. Wnioski z takich modeli a proste. Ludzi jest za dużo. Kotów też.
A ja lubię koty.