Mruczenia

Wiadomość

Marcin Sztelak · #1 Post autor: **Marcin Sztelak** » 20 maja 2018, 19:24

Szczypta soli do łyżki cukru,
aby nie było za słodko, w ustach
wciąż słowa. Przemielone
na metafory niespełna rozumu,

więc budzą się demony i buszują
w poszukiwaniu ciasteczek.
Koniecznie kruchych jak konstrukcja
z pikowych asów.

Taka talia – mocno ograniczona
praktycznie do pomruków z okolic
bliżej nieokreślonych. Ale w rejonie
łóżka.

W nim wciąż tylko cienie,
jednak nabierające kształtów.
I oto jest przyczyna oraz skutek.

Beczki miodu bez łyżki dziegciu.

witka · #2 Post autor: **witka** » 20 maja 2018, 19:36

Gorzki.

#3 Post autor: **eka** » 20 maja 2018, 22:49

Takie mruczenia faktycznie mogą uciec przed dziegciem:)
Bo nie są przemielonymi słowami.
_______________
Metafory karciane fajnie dobrane.

#4 Post autor: **skaranie boskie** » 20 maja 2018, 23:22

Marcin Sztelak pisze: ↑
20 maja 2018, 19:24
W nim wciąż tylko cienie,
jednak nabierające kształtów.

Tu mnie zatrzymało, ponieważ...
Właśnie, nie wiem, na ile ma tu do czynienia z tzw. licencją na poetykę, na ile zaś z niepoprawną składnią, pozostanę jednak (zapewne) w przekonaniu, iż nie mogę nigdy mieć pewności, w którym kościele dzwonią, oraz ile lat ma dzwonnik i o ilu chodzi kulach. Jeżeli w ogóle...
Wiersz ma coś w sobie!