spraw coś

[tabakiera]

odkąd się dowiedziałam że rośliny czują
jestem selekcjonerką w ogrodzie zagłady
wysłanniczką hitlera co najmniej kostuchą

różo jesteś królową a ty jesteś perzem
plenisz się jak zaraza wyłazisz namolnie
już korzenie ci rwałam kilkanaście razy

a perz chce tylko pożyć przesyła sygnały
po antence po listkach do perzy się perzy
SOS wróg nadchodzi stańmy żywym murem
nabijaj patrz i celuj raz dwa wystrzelamy
zielonym bijmy w górę korzenie zaplećmy

odkąd się dowiedziałam że rośliny czują
za nic mam ekologię i za nic weganizm

świat jest wielkim cierpieniem a my jednym trybem
elementem łańcucha z iluzją sprawczości

[Marcin Sztelak]

Fakt, świat jest cierpieniem i walką...

[tabakiera]

Ale czy tylko?

Dzięki, Marcinie.

[lczerwosz]

jeść czy dać się zjeść
oto jest pytanie
temat rozmyślań na dzisiejszy wieczór ewentualnie noc bezsenną: łańcuch pokarmowy a dobro i zło
a na jutro
empatia w świecie bakterii, naszych braci najmniejszych

[tabakiera]

Dokładnie, Leszku.
Jak się tak zastanawiać, dochodzi do paradoksów.
Dzięki.

[Lucile]

Tab, świetnie ujęte wierszowane rozmyślania, jakie i mnie (w nie tak ładnej formie) przychodzą do głowy, szczególnie teraz, kiedy mój oleander, pomimo rozmowy i tłumaczenia mu, że będzie lepiej, że warto jeszcze pożyć, nie wierzy mi i stanowczo zaprzecza zbyt obficie zrzucanymi liśćmi.

[tabakiera]

Dzięki.
Na każdego i na wszystko przychodzi czas.