Do poety który nie krzyczy
napisałeś cichy wiersz o jesieni
bez patosu i ckliwości
liczne kieszonki w kurtce twojej mamy
zwiastowały mnóstwo wycieczek
wyblakło prawie wszystko
najbardziej liście i letnie kwiaty
twoja mama też odeszła blada cichutko
bo przecież nie dało się usłyszeć
gryzienia opuszków z bólu
gdy moja mama zmarła było ciepło
ale wstąpiłam do krainy lodu
bałam się zimnych krzeseł
niestety błądziłam pośród mrocznych ścieżek
mój świat ostatnio też
przepełniony chłodem którego się nie boję
może tam po tamtej stronie też będzie chłód
a ja spotkam wszystkich których kochałam
z którymi rozmawiałam
i będę mieć ciepłe dłonie
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Do poety który nie krzyczy
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Do poety który nie krzyczy
Ostatnio zmieniony 12 lis 2022, 21:13 przez Agnieszka R., łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Do poety który nie krzyczy
Cóż, miejmy nadzieję, że spotkamy. Umieranie chyba bardziej boli tych, którzy pozostają... Dobry wiersz.