W czas kolejnej pełni wolno ciągnie zima
nikt za dobrze nie śpi a noc pilnie czyta
posrebrzanym blaskiem wszystkie szyby w domu
rozdział za rozdziałem kilka tęgich tomów
nie tak dawno w pełni nie sypiali wcale
nawet małej chwili teraz trochę z żalem
lśni znajomy księżyc jasno i bezwolnie
nic nie świeci bardziej jaśniej i samotniej
wiele uleciało lecz kolejna pełnia
jakby chciała świadczyć że coś może przetrwać
zwrócić nie powtórzyć czerń i biel z kolorów
nie zostawić ludziom ani krzty wyboru
teraz jest inaczej bo pełnie są po nich
a oni już idą w dwie przeciwne strony
sen ich częściej gości i pod kołdrą grzebie
w blaskach i poświatach bo jak nic tak lepiej
czas kolejnej pełni to nigdzie i wszędzie
dni miesiące lata lecą w dal czym prędzej
czasem myślę o tym czy jeszcze jak zawsze
gdzieś tam patrzy w pełnię
ja już rzadko patrzę
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Z żalem muszę Was zawiadomić, że nasz kolega, wieloletni Użytkownik Ósmego piętra, a mój serdeczny przyjaciel, Edmund Sobczak, znany tu, jako Alchemik, pożegnał się z nami na zawsze.
Więcej na ten temat
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Fulmun
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
-
nienażarty
- Posty: 557
- Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18
Fulmun
przyjemne nostalgiczne
pozdrawiam
pozdrawiam
-
nienażarty
- Posty: 557
- Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18
Fulmun
przemija czas pełni wiatr chmury rozwiewa
chcieliśmy coś zmienić lecz już nic się nie da
lato się ociąga ni jak nie chce odejść
jeszcze ciepłym słońcem pieści nas w ogrodzie
zwinna gospodyni wciąż ugniata ciasta
myśląc ze urośnie - naiwna niewiasta
ktoś czasem z ochotą piec zmysłów rozpali
lecz mu sił nie starczy by bawić się dalej
przemija czas pełni niespełnionych marzeń
może coś się spełni już w innym wymiarze
pozdrawiam
chcieliśmy coś zmienić lecz już nic się nie da
lato się ociąga ni jak nie chce odejść
jeszcze ciepłym słońcem pieści nas w ogrodzie
zwinna gospodyni wciąż ugniata ciasta
myśląc ze urośnie - naiwna niewiasta
ktoś czasem z ochotą piec zmysłów rozpali
lecz mu sił nie starczy by bawić się dalej
przemija czas pełni niespełnionych marzeń
może coś się spełni już w innym wymiarze
pozdrawiam
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Fulmun
Dobrych innych wymiarów o głodny.
Dziękuję za dobrą słowo i chęć do napisania kilku jakże ciekawych wersów.
Z ukłonami L.G.
Dziękuję za dobrą słowo i chęć do napisania kilku jakże ciekawych wersów.
Z ukłonami L.G.