Bo to, proszę pana, był bardzo krótki romans. Sercem zatrzepotał, metaforę rozkoszy nastroszył. motyle obudził, błysnął obietnicą miłości.
Pokochać, proszę pana, jednak nie zdążyłam.
Ale czy wypada, proszę pana, tak zabawiać się dziewczyną? Co pan mówi? Że wiek? Czyj wiek? I co z tego, proszę pana, że dawno przekroczyłam ten osławiony... balzakowski? No, co z tego! A poza tym są kobiety, które wieku nie mają. Niech pan tak nie patrzy! To niegrzeczne i nie pasuje do wizerunku wzorcowego barmana. Tak, przecież widzę, jak pan dumnie prezentuje plakietkę. A, że na nieco rachitycznej piersi, no cóż… rekompensuje. Czyż nie? No to się odgryzłam, nie lubię mieć, proszę pana, emocjonalnego manka ani superaty. Uwiera i blizny zostawia. Ot co! I jeszcze raz to samo, a nawet podwójnie. Co pan mówi? Że jestem pijana? Ja? Pijana? Pan się myli, ja tylko rozhuśtałam się emocjonalnie. Ot, taki duszny ekshibicjonizm, albo jak pan woli - i patrząc na pana, bardziej pasuje - mój osobisty rollercoaster. Widzi pan, wszędzie mogę zobaczyć metaforę, nawet tu, na dnie kieliszka. A to wyzwala moją zdolność widzenia w zwolnionym tempie. Teraz już wiem, że on, proszę pana, nie zawita ponownie do miasta G. I niech się pan nie dopytuje, co panu do tego, gdzie leży miasto G!
No to lecę, znudził mnie pan niedostatkiem wyobraźni. A jednak trochę żal, proszę pana, że nawet tu... delikt czarostwa moc utracił.
Bo… kto wątpi w istnienie czarownic winien jest zbrodni herezji*.
---
*Michaił Bułhakow, "Mistrz i Małgorzata".
*Heinrich Kramer, "Malleus Malleficarum"
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus*
- Lucile
- Posty: 4854
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
- nie
- Posty: 1581
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus*
Odlatuje na miotle, mania.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- Lucile
- Posty: 4854
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus*
Nie, nie miotła, ta już od dawna jest passé, démodé a nawet old-fashioned.
Dopuszczalne jest dosiadanie mopa (ewentualnie może być parowy).
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus*
Pamiętam ten monolog. Na pewno zrobił wrażenie na słuchaczach : )
Szacun, Lu, za odwagę łamania granicy.

Szacun, Lu, za odwagę łamania granicy.

- Lucile
- Posty: 4854
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus*
Czytałam także te "poważne", ale postanowiłam przełamać zbyt podniosłą atmosferę spotkania.
Dziękuję,Ewo, pozdrawiam.
Dziękuję,Ewo, pozdrawiam.
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03
Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus*
Ech Dziewczyny, właśnie za to Was kochamy. 
