a kiedy wyjdą także po mnie
nieczułe pasy i kaftany
by zabrać mnie do bezpiecznego nieba
bez klamek tam świat niezbadany
wtedy wyjrzę zza krat
a ty pomachasz swoją ręką
choć nie w domu
to i tak po kryjomu
bym mógł kochać cię
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
naparstek miłości
-
- Posty: 344
- Rejestracja: 25 cze 2017, 19:15
- Płeć:
naparstek miłości
Istotą jestem i nic co istotne nie jest mi nieznane ...
- tabakiera
- Posty: 5037
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
naparstek miłości
Ciekawe nawiązanie do "Zegarmistrza światła" i zapowiada się nieźle, ale druga strofa zgubiła i rytm, i płynność myśli.
Szkoda.
Szkoda.
- Lucile
- Posty: 4877
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
naparstek miłości
Tab ma rację, istotnie po pierwszej harmonijnie płynącej strofie, następuje zgrzyt w drugiej, może warto nad nią popracować.
Oczywiście, niczego nie narzucam, ale - tak na chybcika – może w tym kierunku:
a kiedy wyjrzę spoza krat
I ty pomachasz mi ręką
to nic że życia wielki szmat
kryłem tę miłość z udręką
rzecz jasna, zdecydowanie należałoby znaleźć lepsze rymy,
to tylko z mojej strony coś, jak to się mówi „na rybkę”.
Pozdrawiam

Oczywiście, niczego nie narzucam, ale - tak na chybcika – może w tym kierunku:
a kiedy wyjrzę spoza krat
I ty pomachasz mi ręką
to nic że życia wielki szmat
kryłem tę miłość z udręką
rzecz jasna, zdecydowanie należałoby znaleźć lepsze rymy,
to tylko z mojej strony coś, jak to się mówi „na rybkę”.
Pozdrawiam
