to one

[Lucile]

uśmiechy rozsiewają jak zapach
z wystawowych sukien kuszą
barwnymi wyostrzonymi paznokciami
wystylizowane galeryjne współczesne

pompadoury

przecież widzę jak dyskretnie przesyłasz
pocałunki zmuszając do przekroczenia
czasu gdzie nawet kwiaty zmieniają się w stalowe
gwoździe wrzucam do posagowej skrzyni nie na darmo
kiedy zmienię jej przeznaczenie będą

pod ręką

---
LuBe
dwadzieścia dziewięć, jedenaście,
dwadzieścia dwadzieścia jeden

[Alek Osiński]

Pompadoury, glamoury, tużury trochę to jak z Traktatu o manekinach Bruno Schultza
a później posagowa skrzynia i gwoździe do niej jak gwoździe do posagowej trumny
stalowe kwiaty, które rdzawią pocałunkami...Pozdrawiam

[Lucile]

Pompadoury, glamoury, tużury trochę to jak z Traktatu o manekinach Bruno Schultza

Chcemy stworzyć po raz wtóry człowieka, na obraz i podobieństwo manekinu.
z ”Traktatu o manekinach albo Wtórej Księgi Rodzaju” Brunona Schulza.

Istotnie (może coś jest na rzeczy, jako że) niedawno pisałam o Schulzu w związku z 79. rocznicą jego tragicznej śmierci.
19 listopada 1942 r. na ulicy w Drohobyczu zastrzelił go niemiecki esesman Karl Gunther.

posagowa skrzynia i gwoździe do niej jak gwoździe do posagowej trumny
stalowe kwiaty, które rdzawią pocałunkami...

Alku, jakie to ładne

Dziękuję i pozdrawiam

[Wszebor]

uśmiechy rozsiewają jak zapach
z wystawowych sukien kuszą
barwnymi wyostrzonymi paznokciami

wystylizowane galeryjne współczesne

pompadoury
[Ąąl/quote].
Właśnie teraz tak jest ,że sztuczność nierealność jest wzorcem do naśladowania.
Nie jest ważna duchowość człowieka tylko jego zewnętrzne opakowanie, nienagandnna posągowowść bez uczuć.
Pozdrawiam

[Lucile]

Dziękuję

Właśnie teraz tak jest ,że sztuczność nierealność jest wzorcem do naśladowania.
Nie jest ważna duchowość człowieka tylko jego zewnętrzne opakowanie, nienaganna posągowość bez uczuć.

Wiesz, Wszeborze, czasami zastanawiam się, czy my przypadkiem nie zasłużyliśmy, zapracowaliśmy na tę sztuczność i epatowanie nienaturalnością. Na taką powszechną wirtualizację, za którą łatwo się ukryć i podawać „swoje prawdy do wierzenia”. Spójrz na niektóre celebrytki z ustami wypełnionymi kwasem hialuronowym (czy innymi wypełniaczami) do granic śmieszności, celebrytów „ulizanych” i wymuskanych tak, że jeden rzut oka nie starczy, by zidentyfikować płeć… a zresztą, dzisiaj, skoro - jak nam prawią - jest ich wielka mnogość, to jakie to ma znaczenie?

O tempora, o mores (o czasy, o obyczaje) - mogę tylko westchnąć słowami Marka Tuliusza Cycerona (żyjącego na przełomie naszej ery) w jego mowie przeciw Katylinie, ubolewającej nad ówczesnym zepsuciem i upadkiem dobrych obyczajów.

Taka niedzisiejsza jestem i nie chce mi się płynąć z coraz bardziej obowiązującym mainstreamowym nurtem.

Serdecznie

[zimny grog]

świat pełen gutaperkowych ludzi (potworów) ziszcza się w zawrotnym tempie. kto ma (a przynajmniej wielu) kupkę pieniędzy powiększa elementy anatomii do monstrualnych, w efekcie karykaturalnych rozmiarów. panowie nie tylko celują w ulizaniu, w powiększaniu też. ino patrzeć jak po przekroczeniu rozsądku będą mogli... czyli Sodoma duo na horyzoncie zaczyna majaczyć.

pozdrawiam.

[Lucile]

Jak to niegdyś jeden z komunistycznych przywódców powiedział:
Stoimy nad przepaścią, ale zrobimy krok naprzód

[Wszebor]

Taka niedzisiejsza jestem i nie chce mi się płynąć z coraz bardziej obowiązującym mainstermowym nurtem.

.
Lucile ja też jestem taki niedzisiejszy i bardzo mi z tym dobrze bo mogę patrzeć na te marne cuda współczesności z odpowiednim dystansem i im nie ulegać, to wszystko to marność I zwykła mierzwa, która spali się w ogniu swojego szaleństwa, wcześniej czy później.
Wszystkiego dobrego smacznej kawy

[Lucile]

Lucile ja też jestem taki niedzisiejszy i bardzo mi z tym dobrze

Czyli… takie dinozaury jesteśmy; byleby w nas kamieniami nie rzucano, jak niegdyś rzekła jedna była pani premier.
A poza tym świat jest piękny. A ja co rano szczerze i radośnie uśmiecham się do niego.

Miłego dnia