Zakląć

[tabakiera]

Liście z drzewami zespolić
kropelką deszczu,
świetliki zamknąć w latarniach
i wmówić kwiatom,
że dzień jest długi,
że noc jest krótka,
między astrami w ogródkach
rozstawić wielkie dmuchawy – wiatrołapacze

i żyć inaczej.

Niech starość zamknięta w słoikach
udaje świeże owoce,
niech pachnie lasem, łąką, maliną
i niech łyżkami ją zjada dzieci gromada.

A kiedy przyjdzie odpłynąć
niech wyschną oceany,
tworząc puszyste chmury
z cudowną pianą.

W tej pianie rano
czas wartko zmyje
zmarszczone szyje.

[eka]

Przestawiłabym drugi wers w miejsce pierwszego, dla rytmu i uwypuklenia nierealności obrazu.
Rymy robią swoje, płynie się po tym zaklętym wg chceń świecie.
No może poza widokiem twarzy peela, który klnie na takie "upiększanie" rzeczywistości, w tym starości i śmierci ; )

Tab, jesteś antymetaforką

[tabakiera]

Tab, jesteś antymetaforką

Dzięki, Eko.

Próbowałam przestawić wersy, tekst staje mi się obcy, a i melodia inna.
Ale dzięki za radę.

No i za piękną interpretację też.

[Wszebor]

Bardzo sympatyczny i wesoły wiersz, z dobrym i pozytywnym dystansem do starzenia się i przemijania, trafne poruwnanie tego stanu z jesienią.
Tylko z jednym się nie mogę zgodzić

Niech starość zamknięta w słoikach
udaje świeże owoce,

, bo gdy starość udaje młodość to trochę to śmiesznie wygląda.
Pozdrawiam

[tabakiera]

, bo gdy starość udaje młodość to trochę to śmiesznie wygląda.

- zdecydowanie, Wszechborze.

Serdeczne dzięki zaczytanie i komentarz.

[zimny grog]

biegli w temacie mówią, że każde zaklęcie zakłóca rytm wszechświata. ale to "rzeczoznawcy" ja tam nie wiem.

Niech starość zamknięta w słoikach
udaje świeże owoce,
niech pachnie lasem, łąką, maliną

no tak, jednakowoż kiedy słoik się rozszczelni już w nieswojej epoce kiedy to inne zapachy wieją nad światem, jego zawartość zostanie uznana za intruza? czy za nowe trendy

pozdrawiam będąc w dylemacie.

[tabakiera]

no tak, jednakowoż kiedy słoik się rozszczelni już w nieswojej epoce kiedy to inne zapachy wieją nad światem, jego zawartość zostanie uznana za intruza? czy za nowe trendy

pozdrawiam będąc w dylemacie.

Tak mi się wydaje, że gdy się rozszczelni w tej czy innej epoce, zwyczajnie zapleśnieje i zostanie wyrzucona.
Gdy się nie rozszczelni i zostanie odkryta przez konesera, jej owoce mogą być cennym wynalazkiem, ale chyba nikt już jej tak nie zrozumie, jak ona siebie sama w odpowiednim sobie czasie.

Tak, czy siak zginąć musi - albo ją zjedzą i przerobią na inną nutę, albo zwyczajnie wyrzucą na śmietnik.

No, nafilozofowałam się na jakiś czas.

biegli w temacie mówią, że każde zaklęcie zakłóca rytm wszechświata. ale to "rzeczoznawcy" ja tam nie wiem.

- ja to w czary za bardzo nie wierzę, ale wiem, że niewiele przyszło mi wiedzieć i już się z tym pogodziłam.

Dzięki, Zimny Grogu.

[Alek Osiński]

Wizja świata postulowanego.
Tym bardziej kusząca, im bardziej nierealna : )

[tabakiera]

Nierealne zawsze kusi.
Alku, dzięki.