przemyka zaułkami
zgarbiona pcha wózek
puszkom nucąc kołysanki
dla straconego dziecka
nie istnieje póki się nie zbliży
a każde spotkanie będziesz chciał odespać
pewnie przez kołysankę którą puszkom nuci
podstarzała gałganiara przemyka po bramach
sypia gdzieś w parku skąd przeganiają ją
dzieci i złe słowa
kiedy zmęczona ucieknie z miasta na chwilę
odlecą żurawie przepłoszone z łąki
i drzewa znowu zrzucą liście
kilka wplącze się we włosy
jesień to stara gałganiara
ciągle przeganiana z miejsca na miejsce
zbiera po nas puszki i cichutko śpiewa
kołysanki dla straconego dziecka
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
gałganiara
- 4hc
- Posty: 736
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
gałganiara
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- eka
- Posty: 18453
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
gałganiara
Klimatyczny, urokliwy wiersz, z niespodzianką w poincie. Bardzo mi się podoba.
Ciut prywaty. Jako pacholę, ledwo odrośnięte, na pytanie: Kim chcesz być w przyszłości? - odpowiadałam: emerytem : )
Mam więc zupełnie inne podejście do pani gałganiary.

Ciut prywaty. Jako pacholę, ledwo odrośnięte, na pytanie: Kim chcesz być w przyszłości? - odpowiadałam: emerytem : )
Mam więc zupełnie inne podejście do pani gałganiary.

-
- Posty: 262
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 14:14
gałganiara
Ten wiersz podoba mi się emanuje wrażliwością i spokojem.
Bardzo ciekawe porównanie jesieni do gałganiary w ostatniej zwrotce.
Pozdrawiam
Bardzo ciekawe porównanie jesieni do gałganiary w ostatniej zwrotce.
Pozdrawiam

- tabakiera
- Posty: 5037
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
gałganiara
Odnajduję tu wątek ekologiczny,
Nucenie kołysanek i zbieranie po nas puszek - matczyne odruchy skierowane ku niesfornym, niszczącym Ziemię ludziom.
Bo przecież jesień nadeszła, po niej tylko zima - przy braku opamiętania.
Może to i nadinterpretacja, ale czytelnik swoje prawa ma.
Nucenie kołysanek i zbieranie po nas puszek - matczyne odruchy skierowane ku niesfornym, niszczącym Ziemię ludziom.
Bo przecież jesień nadeszła, po niej tylko zima - przy braku opamiętania.
Może to i nadinterpretacja, ale czytelnik swoje prawa ma.