Jak to jest u Ciebie?
Zanim nasuną się wnioski, warto poobserwować "nieświadomość", choć fakt, że czynimy to świadomie, może mieć wpływ na obiektywność obrazu.

Niesamowicie ciekawe pytanie. Nie wiem, zaraz. To jak pomysł, nagła myśl, olśnienie, widzenie, błyskawica. Pojawia się przy okazji logicznego myślenia. Albo całkiem wbrew. I nie na temat. Wtedy zapominam o bieżącym korowodzie, odkopuję wcześniejsze wątki, do których nagła myśl pasuje. Szybko, aby nie zapomnieć, nie porozbijać cudeńka w natłoku spraw.
Można być realistą i z powodzeniem stosować albo odbierać metaforę.
No a poczucie humoru. Umiejętność kojarzenia nieraz odległych zjawisk, podobnych, ale w obcych sobie domenach. Albo łączenia nieprzystających do siebie w paradoksy. Czy to tylko zdolność rozumu, czy podświadomość. A może część rozumu jest podświadoma lub jest to nieuświadomiona praca mózgu.
Poniekąd na pewno tak, Ewo, ale zastanawiam się w ogóle czy rozróżnienie na myśli kontrolowane