Jeszcze coś jakby w każdym dotyku
takie złudzenie bo już nic nie ma
nikt dziś nie wyjdzie z małej łazienki
i nie zagada na jakiś temat
żadnego słowa nie rzuci znikąd
to niby głupie trudne bezwolne
kiedy się łapiesz na tym że czekasz
zderzasz wieczory z dziwnym milczeniem
w sumie normalnie jak na człowieka
nagle czas biegnie jakoś tym wolniej
jest niepojęte co się wydaje
nie wiesz jak myśleć nie możesz poczuć
a stara cisza jest taka sama
i niewidzialnie zamyka oczy
lecz w jakimś sensie ciągle się staje
może coś jeszcze albo to schemat
bo przecież nagle już nic nie możesz
i jakoś słabiej rzadziej mniej pilnie
ale realnie wciąż myślisz sobie
to pewnie lepiej że już nic nie ma
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Nomorlov
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Nomorlov
Można żyć bez dotyku, bez powiedzenia czy usłyszenia zwyczajowych, mimowolnych słów, które nawet irytują. Ale gdy ich nie ma, to arytmetyka próżni. Pytania, czego bardziej nie ma. Jak scenka: - Czy chcesz wody z sokiem? - Tak, ale bez soku proszę. - A czy bez malinowego, czy bez truskawkowego?
Piękny jest ten wiersz. O braku.
Piękny jest ten wiersz. O braku.
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Nomorlov
Dziękuję Leszku . Spodobała mi się zaproponowana przez ciebie arytmetyka próżni. A poza tym jak w twojej scenie.
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.