Auschwitz

[Krokus]

obszar otoczony kolczastym
dźwiękiem
rozdziera ciszę
skalą wypalonych gardeł

wydobywa wciąż żywą
tkankę
z wyrytym na skórze
pierwszym ludzkim przykazaniem

nie będziesz miał przed nami
obojętnych oczu

[Lucile]

z wyrytym na skórze
pierwszym ludzkim przykazaniem

nie będziesz miał przed nami
obojętnych oczu

Przejmujące.

Obok takich wierszy nie da się przejść obojętnie. W kliku słowach zawarłeś przerażający obraz zagłady, męczeństwa, zbrodni i okrucieństwa jednych w stosunku do drugich. W tym wypadku Niemców do innych nacji.
Trzeba o tym przypominać, uczyć, by zminimalizować - w teraźniejszości i przyszłości - bo, niestety, wykorzenić zła całkowicie się nie da.

Wiersz mnie poruszył, zasmucił i przywołał rodzinną historię - jeden z moich wujków (najstarszy brat Ojca) był więziony w Auschwitz.

Pozdrawiam i spokojnego wieczoru życzę
L

[Krokus]

Dzięki za komentarz i również życzę spokojnego wieczoru.

[Marcin Sztelak]

To faktycznie bardzo poruszający wiersz, niewiele słów a tak w nich dużo straszliwej prawdy.
Pozdrawiam.

[lczerwosz]

Pan Stanisław w Plymouth też.

[zimny grog]

to prawda, że głównymi sprawcami i organizatorami obozów zagłady byli Niemcy. ale też prawda, że w skład załogi wchodzili przedstawiciele różnych nacji, bynajmniej nie wcielani siłą do kolaboracji i przymuszani do bestialstwa. często ochoczo w tym uczestniczyli.

[lczerwosz]

S

często ochoczo w tym uczestniczyli.

Jest i teoria, niby spiskowa, że Hitler działał na zlecenie, sam nie był antysemitą z mlekiem matki. Zresztą nie wiadomo naprawdę, kim był. No, ale podjął się tego ostatecznego rozwiązania. Za co? Za władzę nad, przynajmniej, częścią świata. Motywacja pomocników bywa podobna. Bo nie tylko pieniądze, wygodniejsze życie, alkohol i także przymus. To osobna dyskusja o motywacji.

[lczerwosz]

Auschwitz jest zazwyczaj koronnym dowodem ateistów na nieistnie Boga.

No tak, Bóg to nie tylko miłość, to także wychowanie człowieka, jego wolna wola i odpowiedzialność. Powstaje też pytanie o choroby, ból i w ogóle śmierć. Dlaczego są nierozerwalnie połączone z życiem i jego narodzinami i przemijaniem.

[Krokus]

Jeżeli o mnie chodzi to jestem człowiekiem niewierzącym, nie mniej interesuje mnie religia i to jak ludzie wierzący postrzegają Boga i jego działanie. W swoich wierszach o opowiadaniach staram się zadawać pytania, zmusić czytelnika do myślenia. Auschwitz było czymś potwornym, z którym chyba żadna inna tragedia nie może się równać. Można się zastanawiać jak do tego doszło, rozpatrywać każdy szczegół, który do tego doprowadził i nigdy sobie nie odpowiemy, dlaczego...
Moim zdaniem zaczyna się od tego, kiedy człowiek zaczyna sobie wmawiać, że jest lepszy od innych, że jego naród to nadludzie, że ich pochodzenie jest boskie i tak dalej. To może dzisiaj wydawać się śmieszne, ale jak słyszę "Polska z kolan" jak widzę patriotów z przepaskami, ze swastyką, to zaczynam się bać. Auschwitz nie spadło z nieba, to wymagało czasu, pewnych planów i kłamstw, którymi się karmi zwykłych ludzi.

[zimny grog]

przy okazji nie zapominajmy o drugim totalitaryzmie. który bardziej prymitywnymi środkami zamordował nie mniejszą ilość ludzi. Adolf był potworem i jego pomagierzy, niemniej wujek Józef i jego świta nie ustępowała "konkurencji" w mordach. tylko tak jakoś się dziwnie składa, że jednych ciągle trzyma się na "świeczniku" o drugich prawie ani mru mru.

Auschwitz było czymś potwornym, z którym chyba żadna inna tragedia nie może się równać.

owszem może, z innymi niemieckimi obozami zagłady i radzieckim archipelagiem gułag. bo to i w siarczystym mrozie i w skwarze południa niszczono życie niewinnych ludzi. bo kryminalnym było jakby lżej.